Lolly Callaway
Awatar użytkownika
22
lat
165
cm
Policjantka
Uznana Klasa Średnia
Lolly Callaway
ft. Carmella Rose
04.07.2000
Eastbourne
po szkole policyjnej
panna
sierżant w prewencji
komenda policji w Eastbourne
Uznana Klasa Średnia
Upperton
ekstrawertyk vs introwertyk
pracowitość vs lenistwo
pokora vs pycha
idealizm vs materializm

Poziom MG: 3

W rozgrywkach nie zgadzam się na: śmierć
Po uzgodnieniu zgadzam się na: wszystko
Trigger warning: -
Nowalijki
Pierwsze jej wspomnienie z dzieciństwa to cudowny zapach czosnku podsmażonego na oliwie i podanego z pomidorowym sosem. Nie, żeby było to coś wyjątkowego, bo w ich domu zawsze pełno było dobrego jedzenia, ale z jakiegoś powodu to właśnie ten zapach przebija się we wspomnieniach. Wspinała się wtedy na palce, żeby podejrzeć kuchenny blat. W ręku trzymała patyk, który w jej wyobrażeniach był bronią. Zdążyła już zaaresztować groźnego przestępcę — pana Misia Groźnego i była gotowa na obiad.
Czuła chłód drogiego wykończenia kuchni, a zaraz też czuła przyjemne ciepło, gdy dostała do oblizania drewnianą łyżkę. To był dobry czas w jej życiu. Chociaż jej rodzice byli bardzo zajęci, to Lolly z rozczuleniem wspomina właśnie te chwile, gdy to właśnie oni, a nie niania spędzali z nimi czas. Była raczej posłusznym dzieckiem, żeby nie powiedzieć, że normalnym — każdemu bowiem zdarzały się wyskoki mniejsze lub większe, ale prawda jest taka, że w dość dużej rodzinie po prostu trudno zrobić coś, czego nie zrobiło przed nią starsze rodzeństwo.
Rumiane maliny
Szkoła to okres przemian — Lolly dość mocno zaangażowała się w szkolne aktywności fizyczne, gdzie dość szybko zauważono, że ma spory talent do sportu. Była zwinna, ambitna i bardzo zawzięta. Może miało coś wspólnego z tym, że za wszelką cenę chciała zadowolić swoich rodziców? Ci zdawali się poświęcać najwięcej uwagi Justinowi. Nie miała o to pretensji — rozumiała i chciała mu jakoś pomóc. Ale była tylko dzieckiem, a potem dojrzewającą nastolatką. Chciała, na swój sposób chronić go, ale jednocześnie nieco zazdrościła mu tego, że chociażby w taki sposób, ale zdołał skupić na sobie uwagę rodziców. O dziwno nigdy nie przyszło jej do głowy, by samej sięgnąć po używki. Skupiona na osiągnięciach sportowych szybko awansowała w szkolnej strukturze. Poznawała przyjaciół, którzy cenili ją za to, że zawsze wstawiała się za słabszymi. Na przestrzeni lat szkolnych pojawiali się chłopcy, wywołujący malinowe rumieńce na jej policzkach. Czasem dała się odprowadzić na jakąś lekcję, z innym poszła do parku. Trochę alkoholu, trochę nieśmiałych pocałunków. I kolejny raz — to nie tak, że była idealna. Wiele osób uważało, że wszystko, co robi, robi na pokaz. Że pieniądze były tym, co w jej życiu było najważniejsze. Lolly nic sobie z tego nie robiła, żyjąc po swojemu i pomału realizując powzięte przez siebie cele. A jednak niemalże w nich poległa — widziała rozpad związku rodziców. Nie tyle taki oficjalny, ile taki cichy, domowy. Kłótnie z Justinem były coraz częstsze, a w starszych siostrach nie do końca umiała znaleźć pocieszenie. Wyjazd brata był dla niej przełomowy. Zrozumiała, że chociaż z pewnością była kochana, wszystko, co robiła do tej pory, robiła, by zadowolić innych. Teraz chciała zadbać sama o siebie. Tak rozkwitło marzenie, które gdzieś tam kiełkowało już wcześniej. Lolly chciała zostać policjantką. Szkołę średnią skończyła więc z wąską garstką przyjaciół, kilkoma nieudanymi młodzieńczymi miłostkami i silnym postanowieniem, że zmieni świat na lepsze.
Dojrzałe pomidory
I znów wróciła do treningów, by dostać się do szkoły policyjnej. Chciała być najlepsza, ale tym razem dla siebie. Ukończyła akademię i z miejsca dostała się na miejscowy komisariat. W mundurze czuła się lepiej niż we wszystkich drogich sukienkach, jakie do tej pory miała w swoim posiadaniu. Była dumna sama z siebie. Wbrew pozorom policja, to nie jedyne co było małą obsesją Lolly. Pozostała w pewien sposób wierna rodzinnej tradycji — kochała gotować. Wolne chwile, tak dla relaksu spędzała na targach warzyw i owoców, wybierając najlepsze okazy. Nie ukończyła żadnej szkoły ani kursów, ale zdawała się mieć samorodny talent do tego, jak należy gotować. I w ostatnim czasie, już zaraz po akademii stała się niebywale samodzielna. Z drobną jedynie pomocą rodziców wynajęła przytulne mieszkanie, gdzie obecnie mieszka. Ma niewielki balkon, gdzie sama dla siebie hoduje zioła. Lubi tam wypić herbatę, porozkoszować się chrupiącą skórką chleba z oliwą i mozzarellą. Te chwile relaksu pomagają jej odrzucić strach, który czasem ją nachodzi. Ją i jej bliskich. Wie, że za każdym razem, gdy wychodzi patrolować ulice, to rodzice się martwią. Martwi się też starszy brat. Ale nie zmienia to faktu, że jest wreszcie szczęśliwa. Nawet jeśli teraz będzie musiała udowodnić wszystkim wokół, że jest kimś więcej niż tylko ładną buzią z bogatą rodziną. I jeszcze wszyscy zobaczą, jak bardzo dojrzała pomimo wszystkich trudności i nie boi się drogi przed nią.
Obrazek
Mów mi Lolly. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda Liv#4000. Piszę w 3 osoba, czas przeszły. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam przyjaciół, znajomych z policji, byłych i przyszłego.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: brak danych.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Awatar użytkownika

lat

cm
Elita

Akceptacja!

Bardzo się cieszymy, że dołączył*ś do naszego grona! Pamiętaj, że na rozpoczęcie pierwszej fabuły masz 7 dni, w czym pomoże Ci temat Kto zagra?. Nie zapomnij również o odebraniu przysługujących Ci na start odznak! W wolnej chwili zalecamy zapoznanie się z Przewodnikiem po Anglii, który ułatwi Ci wczucie się w klimat miasta. Jeśli masz ochotę, możesz rozwinąć informacje dotyczące Twojej postaci w Informatorze, założyć Kalendarz, który pomoże Ci w kontrolowaniu przebytych fabuł lub skorzystać z social media. W razie jakichkolwiek pytań, służymy pomocą. Miłej zabawy!
Mów mi Eastbourne.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: .

Dla użytkownika

Zamknięty