Gethin Llewellyn
Awatar użytkownika
27
lat
176
cm
bereiter/trener
Tradycyjna Klasa Robotnicza
Gethin Llewellyn
ft. Logan Lerman
13.09.1994
St. David's, Walia
średnie
kawaler
bereiter/instruktor jeździectwa
Orchard Stable
tradycyjna klasa robotnicza
Devonshire
ekstrawertyk vs introwertyk
pracowitość vs lenistwo
pokora vs pycha
idealizm vs materializm

Poziom MG: 3

W rozgrywkach nie zgadzam się na: przemoc seksualną
Po uzgodnieniu zgadzam się na: tak naprawdę wszystko
Trigger warning: brak
the stone roses - i wanna be adored.mp3
Rodzice nazywali przyjście Gethina na świat cudem i chcieli też, żeby równie cudowne było całe jego życie. Urodził się w trakcie ciepłej jesieni tysiąc dziewięćset dziewiędziesiątego czwartego roku w jednej z najbardziej wysuniętych na wschód wiosek w Walii, jako jedyne ukochane dziecko. Jego rodzice od pokoleń zajmowali się hodowlą i owiec i krów i koni, a jego dziadek ze strony matki, przekształcił za młodu dom, który niemal sto lat wcześniej wybudował własnymi rękami jego własny dziadek, w przytulną agroturystykę. Jego mama zawsze marzyła o posiadaniu gromadki dzieci i domu, w którym nigdy nie jest cicho, jednak nie była w stanie zajść w ciążę przez ponad dwadzieścia lat małżeństwa. Dlatego narodziny Gethina były czymś tak niespodziewanym.

Kiedy Geth miał cztery lata, zdiagnozowano u niego autyzm. Dla jego rodziców nie był to w żadnym stopniu powód do wstydu ani coś, co za wszelką cenę trzeba "wyleczyć". Była to po prostu jedna z rzeczy składająca się na to, kim był ich syn. Tak samo jak jego upór godny osła, nienawiść do ogórków i leworęczność. Brak wielu dzieci, z którymi jego matka mogłaby się przekrzykiwać całymi dniami, wynagrodził jej Gethin, z którym mogła przekrzykiwać się w kilku językach. Rodzina ojca zamieszkiwała Walię od zarania wieków, ale matka pochodziła z Wysp Owczych i za punkt honoru obrała sobie nauczenie swojego dziecka nie tylko walijskiego, ale również wymierającego języka farerskiego i podstaw duńskiego. Tym samym Geth może nigdy nie będzie pracował w Parlamencie Europejskim, bo francuski czy niemiecki brzmią dla niego jak bełkot, ale za to może nazywać się koneserem języków niszowych.

Geth od dziecka był zakochany bez pamięci w książkach fantastycznych. Ojciec żartował czasami, że był przygotowany na przejście z nim przez fascynacjię dinozaurami, starożytną Grecją i wozami strażackimi, ale jego syn pominął wszystkie te etapy, jak tylko pierwszy raz wpadł mu do rąk Hobbit Tolkiena. Żeby odciągnąć go chociąż na chwilę od spędzania całych dni w pokoju z książkami i figurkami orków z Mordoru, ojciec brał go ze sobą do pomocy w gospodarstwie. Nie było to spowodowane awersją do książek czy chęcią, aby Geth przejął kiedyś gospodarstwo - zawsze chciał, żeby jego synowi udało mu się wyrwać z miasteczka. Geth kochał zwierzęta, a zwierzęta kochały jego. Cała jego rodzina umiała lepiej lub gorzej jeździć konno, więc zupełnie naturalne było, że po raz pierwszy siedział na grzbiecie kucyka szetlandzkiego, kiedy miał zaledwie trzy lata. Pomimo tego, że życie rodziny było skromne, rodzice nie wahali się przed wysłaniem Gethina na profesjonalne treningi do najbliższej stajni z wykwalifikowaną kadrą, kiedy zauważyli, że sprawia mu to radość. I tym sposobem Gethin dostał dwie "swoje" rzeczy, które są nieodzownym elementem jego osobowości - fantastykę i konie. Niestety mistrzem gry w DnD nie można być zawodowo.

Ze względu na pewien "incydent", jak zwykło się mawiać na pewien traumatyczny okres w życiu Gethina w jego niewielkiej wiosce na wschodzie Walii, był zmuszony do uczęszczania do liceum w oddalonym prawie trzy drogi od jego domu Swansea. Wyrwanie dzieciaka, który spędził całe życie na walijskiej wsi i wrzucenie go do internatu w dużym mieście, przyniosło spodziewany skutek. Pomimo namiętnego romansu Gethina z używkami i przypadkowymi ludźmi, udawało mu się jakimś cudem pozostać całkiem przyzwoitym uczniem. Nie zepsuł się też jego kontakt z rodzicami, którzy zawsze witali go z otwartymi ramionami w domu na niemal każdy weekend. Życie w dużym mieście pozwoliło mu trochę wyjść z własnej skorupy i było dla Getha niczym powiew świeżego powietrza. Hermetyczność małego miasteczka nie jest odczuwalna, kiedy nigdy nie poznałeś niczego poza nim. W Swansea nie robiło niemal na nikim wrażenia, że jest neuroatypowy, wręcz przeciwnie, żyjąc w internacie uświadomił sobie, jak dużo jest podobnych do niego dzieciaków, które mają czasami bardzo podobne, a innym razem kompletnie różne historie.

Po ukończeniu liceum rozpoczął naukę w Merthyr Tydfil College na kierunku pedagogika, jednak na drugim roku nie dość, że przestał odnajdywać się w akademickich realiach, to koszta uzyskania wykształcenia zaczynały być wyższe, niż potencjalne korzyści. Rodzice bezowocnie próbowali przekonać go, do wzięcia kredytu studenckiego - rzeczy niemalże powszechnej wśród osób w jego wieku. Gethin jednak nie chciał być zadłużony przez najbliższe kilkanaście lat. Praca w przedszkolu czy szkole podstawowej przecież nie zapewniałaby mu spektakularnych zarobków tuż po skończeniu studiów. Dorastanie w bardzo skromnie żyjącej rodzinie, której zawsze brakowało środków na życie, lecz miłości było pod dostatkiem sprawiło, że obiecał sobie, że postara się zapewnić swoim rodzicom dostanie życie. Zresztą, nauczanie w szkole, gdzie musiałby postępować według stricte określonych zasad i byłby poddawany ocenie nie tylko przed dyrekcję, ale też przez dzieci, a szczególnie, przez ich rodziców, nie było jego spełnieniem marzeń. Dlatego bez żadnego żalu zatrudnił się w stajni, która wychowała go jako sportowca. Zarobione pieniądze częściowo zainwestował w zakup drugiego wydania Władcy pierścieni Tolkiena (bo na pierwsze wydanie nigdy go nie będzie stać), a resztę spożytkował na zrobienie kursu na instruktora jeździectwa. Od samego początku jego pracy dostrzegał, jak dobrze dogaduje się z dzieciakami, kiedy robi to, co kocha. Uczył nie tylko młodych adeptów jeździeckich, ale też aktywnie zajmował się młodymi końmi, które były owocami lokalnego programu hodowlanego. Od kiedy tylko pamiętał, stawiał na pracę z ziemi i więź ze zwierzęciem, dlatego też, pomimo talentu i odpowiedniego przygotowania technicznego, nie był nigdy zainteresowany poważną karierą sportową na krajowym, czy międzynarodowym poziomie. Poza pracą jako instruktor, dorabiał jeżdżąc prywatne konie w okolicy. Za namową swojego ówczesnego przełożonego, który poprzez hodowlę miał kontakty z wieloma stajniami w okolicach Eastbourne, przeniósł się kilka lat temu do Anglii.
Mów mi sam. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda babyb1rch#7321. Piszę w trzeciej osobie czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię zobaczymy.
Szukam rozumu.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: .

Podstawowe

Awatar użytkownika

lat

cm
Elita

Akceptacja!

Bardzo się cieszymy, że dołączył*ś do naszego grona! Pamiętaj, że na rozpoczęcie pierwszej fabuły masz 7 dni, w czym pomoże Ci temat Kto zagra?. Nie zapomnij również o odebraniu przysługujących Ci na start odznak! W wolnej chwili zalecamy zapoznanie się z Przewodnikiem jeździeckim, z którego dowiesz się jak wygląda trening konia, oraz z Przewodnikiem po Anglii, który ułatwi Ci wczucie się w klimat miasta. Jeśli masz ochotę, możesz rozwinąć informacje dotyczące Twojej postaci w Informatorze, założyć Kalendarz, który pomoże Ci w kontrolowaniu przebytych fabuł lub skorzystać z social media. W razie jakichkolwiek pytań, służymy pomocą. Miłej zabawy!
Mów mi Eastbourne.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: .

Dla użytkownika

Zamknięty