JJ King

Tyler Hendersen
ft. Matt Harnacke

09.08.1998

Włochy

średnie

kawaler

model, trener

agencja modelingowa Elite, Orchard

Nowi Zasobni Pracownicy

Sovereign

ekstrawertyk vs introwertyk

pracowitość vs lenistwo

pokora vs pycha

idealizm vs materializm

Poziom MG: 1

W rozgrywkach nie zgadzam się na: oszpecenie (blizny itd.), zwłaszcza w obrębie twarzy
Po uzgodnieniu zgadzam się na: -
Trigger warning: brak

❮❯

Dzieciństwo

Plaża, słońce, pasta i la grande famiglia - tych parę słów najlepiej oddaje, jak wyglądało dzieciństwo Tylera. To jednocześnie jego główne wspomnienia z tamtego okresu. Urodził się w południowych Włoszech, gdzie mieszkał do ósmego roku życia, dopóki jego rodzice nie podjęli decyzji o wyprowadzce. Dla mamy, Włoszki, była to ciężka decyzja, lecz jego ojciec, Holender, już nie pierwszy raz zmieniał miejsce zamieszkania. Do Włoch ściągnęła go miłość, ale kolejnym razem wyzwanie rzuciła mu praca. Z racji wykształcenia i wykonywanego zawodu, był bardzo cenionym pracownikiem na rynku pracy. Oferta spłynęła aż z Australii. Miał tam otrzymać bardzo dobrze płatną, przyszłościową pracę w sektorze informatycznym. Taka szansa mogła się szybko nie powtórzyć, więc wspólną decyzją postawił wszystko na jedną kartę i wyjechał z rodziną (żoną i dwójką dzieci) na drugi koniec świata.

Lata nastoletnie

Australia okazała się być odległa nie tylko ze względu na kilometry, ale również kulturę i zwyczaje. Młodemu Tylerowi przywyknięcie do nowych zasad przyszło jednak z łatwością. Od dziecka rozmawiał w dwóch językach, miejscowy akcent przyswoił równie szybko i dobrze odnajdował się w szkole. Był to również czas, kiedy zaczął rozwijać swoje pasje. Jedną z nich było jeździectwo, do którego miłość odkrył zupełnie przypadkowo, poprzez zaprzyjaźnienie się z osobą, która miała własne konie. Wystarczył zaledwie raz w siodle, by chciał kontynuować tę przygodę - i tak w wolnym czasie, między szkołą i innymi zajęciami, uczył się jazdy konnej. Drugim zajęciem, w które był równie zaangażowany, był modeling. Początkowo w niewielkim wymiarze, w końcu był tylko dzieckiem, ale już zdobywał doświadczenie na pierwszych sesjach zdjęciowych.

Wejście w dorosłość

Przed Tylerem pojawiła się życiowa szansa - otrzymał propozycję pracy od jednej z największych agencji modelingowych. Wiązało się to jednak z koniecznością wyjazdu... znowu tysiące kilometrów w nieznane. Tym razem do Anglii, bo proponowany kontrakt wiązał się z sesjami zdjęciowymi i wybiegami właśnie i przede wszystkim na Wyspach. Dla niespełna dwudziestotrzyletniego Hendersena była to ciężka decyzja, ale mimo to, nie zastanawiał się długo. Dzięki wsparciu rodziny udało mu się tego dokonać i przeprowadził się do Eastbourne, położonego niedaleko Londynu, w którym znajduje się siedziba wspomnianej agencji. Najcięższą częścią tego przedsięwzięcia było zabranie ze sobą ukochanego konia, którego dostał trzy lata zanim stanął przed tym wyborem. Na szczęście kopytny dobrze zniósł podróż samolotem.

Teraźniejszość

Po przeprowadzce do Eastbourne i wstępnej aklimatyzacji, Tyler zaczął pracować nad wcieleniem kolejnych swoich planów w życie. Większość czasu zajmował mu oczywiście modeling, głównie sesje zdjęciowe, które polubił znacznie bardziej niż wybiegi. Udało mu się nawiązać współpracę ze znaną marką jeździecką, której został twarzą. Nie tylko brał udział w sesjach zdjęciowych nowych produktów, ale również zaczął rozwijać swoje konto na Instagramie, co miało nie tylko zwiększyć jego zasięgi, ale również stać się dodatkowym źródłem dochodu. Jednocześnie cały czas pielęgnował swoje jeździectwo. Jednym z jego marzeń było zostanie trenerem, do czego konsekwentnie dążył w kolejnych miesiącach, wykonując niezbędne kursy i nabierając doświadczenia. Wreszcie zaczął prowadzić pierwsze treningi, choć oczywiście nie stało się tego jego głównym źródłem dochodu. Nie tylko wolał pozostać przy modelingu, ale też liczy się z tym, że jest jeszcze zbyt niedoświadczony, by zostać jeździeckim autorytetem. Treningów udziela więc raczej jeźdźcom początkującym i jeżdżącym w Orchadzie, jednocześnie samemu ucząc się pod okiem lepszych i jeżdżąc na różnych koniach, by w przyszłości być może odwrócić te proporcje i zepchnąć modeling na bok.

Akceptacja!

Bardzo się cieszymy, że dołączył*ś do naszego grona! Pamiętaj, że na rozpoczęcie pierwszej fabuły masz 7 dni, w czym pomoże Ci temat Kto zagra?. Nie zapomnij również o odebraniu przysługujących Ci na start odznak! W wolnej chwili zalecamy zapoznanie się z Przewodnikiem jeździeckim, z którego dowiesz się jak wygląda trening konia, oraz z Przewodnikiem po Anglii, który ułatwi Ci wczucie się w klimat miasta. Jeśli masz ochotę, możesz rozwinąć informacje dotyczące Twojej postaci w Informatorze, założyć Kalendarz, który pomoże Ci w kontrolowaniu przebytych fabuł lub skorzystać z social media. W razie jakichkolwiek pytań, służymy pomocą. Miłej zabawy!