Awatar użytkownika
25
lat
166
cm
baristka w Starbucksie
Pracownicy Usług
Wciąż nie mogła tego zaakceptować. Wciąż czuła się winna, mimo że Tony cierpliwie powtarzał jej to samo. Jednak z jakiegoś powodu, którego nie umiała określić, wydawało jej się, że ciągle tylko mówił to, co chciała usłyszeć, a nie to, co naprawdę myślał. Że jakaś jego cząstka mimo wszystko była na niego zła. Niewykluczone, że stały za tym dawne kłótnie na te tematy. Jej młoda wtedy psychika była jeszcze bardziej wrażliwa i podatna, więc w ten sposób zupełnie nieświadomie spaczyła swoją perspektywę. Winą nie były wyłącznie kłótnie z Tonym, ale również rodzicami, którzy nieraz podzielali jego dawną opinię...
Nigdy nawet nie myślała o ocenianiu tego, jak Tony sprawował się w roli ojca Willa. To nie była jej sprawa, w ogóle nie interesowała się tym wszystkim, bo po prostu czuła, że by tylko przeszkadzała. Wciąż wychodziła z założenia, że nie odnalazłaby się w tej roli tak, jak zrobił to Tony. Wydawało jej się, że mimo wszystko jemu łatwiej przychodziło odnajdywanie się w nowych sytuacjach, które zawsze były dla niej ogromnym kłopotem. Już adopcja kota była dla niej wielką zmianą, gdy musiała dostosować swoje dotychczasowe życie do jego potrzeb, a dziecko było dla niej kompletnie innym wymiarem.
Gdy wróciła z łazienki z testami, nie mogła już z powrotem usiąść, jakby miało to tylko pogorszyć sprawę. Zamiast tego zaczęła przestawiać rzeczy na swojej toaletce, niby próbując pouporządkować kosmetyki. Tak naprawdę chciała zająć czymś ręce, gdy nerwy znowu zaczęły brać górę. - Nie - odpowiedziała zgodnie z prawdą, co dotyczyło zarówno jej stanu psychicznego, jak i fizycznego. Wciąż miała mętlik w głowie i odczuwała skrajne emocje, które jedynie przestały tak wylewnie uchodzić na zewnątrz. Teraz znowu zaczynała to dusić w sobie, co w zasadzie było jeszcze gorsze, choć tak do niej podobne.

@Anthony Wayford
Mów mi Ola. Możesz się ze mną skontaktować przez GG 49825838 lub Discorda alek#7308. Piszę w 3 osobie czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię tak proszę.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: seks, myśli samobójcze, samookaleczenie, wulgaryzmy, zaburzenia odżywiania.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Anthony Wayford
Awatar użytkownika
31
lat
185
cm
zawodowy bokser wagi ciężkiej
Nowi Zasobni Pracownicy
Westchnął bezgłośnie, nie takiej odpowiedzi się spodziewając. Chciał jej pomóc, ale czuł, że ma związane ręce i tak naprawdę nie może zrobić nic, co mogłoby jej pomóc ani doraźnie, ani długofalowo... Nie powstrzymywał jej przed nerwowym przekładaniem przedmiotów i sprzątaniem, wiedząc, jak trudno jest usiedzieć w bezruchu przy takich emocjach. Dopiero z czasem podjął próbę przekierowania ich na co innego, chociażby proponując pojechanie do niego po psy, które nie rozumiały, że chwilowo nikt nie ma ochoty i siły się nimi zajmować. Nie można było im wytłumaczyć, że muszą poczekać, tylko trzeba było się nimi zaopiekować bez względu na wszystko, a to paradoksalnie mogło pomóc Holly w dojściu do siebie i zrozumieniu, że świat wcale się nie skończył, tylko dalej się toczył w swoim rytmie, choć może wyglądał odrobinę inaczej. Zwłaszcza kolejne dni miały być diametralnie różne od tego, co znali, ale Tony głęboko wierzył w to, że niebawem wszystko stanie się jasne.

/ztx2

@Holly Duke
Mów mi Zuza. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda Joy#9747. Piszę w trzeciej osobie czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię hell yeah.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: przemoc, seks, rasizm, homofobia, wulgaryzmy.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Odznaki od publiczności

Odpowiedz