Josephine Joseph King
Awatar użytkownika
16
lat
161
cm
uczennica
Uznana Klasa Średnia
Gdzie do cholery jasnej był JJ? Albo się zaszył w pokoju tak, że nic nie słyszy albo poszedł do Jay albo nie żyje, bo nie ma mowy, żeby nie usłyszał głośnego krzyku Jojo dobiegającego z salonu. Joey również się zmyła razem z Jagger. Po raz pierwszy Josie wielce żałowała, że w domu nie ma jej młodszej siostry. W końcu ten mały demon złapałby wielkiego pająka (który zresztą był powodem panicznych krzyków Jo) w swoje małe łapki i albo zaniósł do swojego pokoju żeby zrobić swoim lalkom piekło na ziemi, albo by próbowała go zjeść. Poważnie, dzieci nie są normalne pod tym względem i trzeba ze wszystkich sił ich pilnować i mieć oczy dookoła głowy. Najpierw zaczyna się od piachu i jakichś małych mrówek znalezionych w piaskownicy, a później bywa tylko gorzej. Jasne, Jagger miała siedem lat i wypadałoby żeby miała już jakiś system samozachowawczy, ale czasami zdaje się jakby nie była świadoma piekła, jakie potrafi urządzić albo co wsadza sobie do buzi. W sumie, gorzej jeśli doskonale rozumie i zdaje sobie sprawę co robi.
Jako, że starszego brata nie ma, matki nie ma, ojca nie ma (może to i lepiej), to jedyną opcją pozostawała…June? Przez kilka minut Jojo miała obiekcje przed wołaniem siostry. Pomyślała, że może jednak się przełamie i złapie pajęczaka w szklankę, zgniecie go kapciem albo chociaż odgoni. Nie była jednak w stanie się ruszyć, sparaliżowana strachem, a wielki (w mniemaniu dziewczyny) potwór na luzie stał na podłodze przy sofie i miał gdzieś płacz wielkoludki. Bo tak, Jo zdążyła się ze strachu już rozpłakać i spanikować.
- Juuuuuuune!

@June King
Mów mi rolka/szysza. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda rolkie#3002. Piszę w 3 os. czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię spójrz na jej wiek.
Szukam brak danych.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: brak danych.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

June Janet King
Awatar użytkownika
18
lat
173
cm
uczennica i córeczka tatusia
Uznana Klasa Średnia
Tak jak JJ nie miał szans nie usłyszeć krzyku Jojo (o ile żył), tak z June było gorzej. Większość czasu spędzała w słuchawkach, więc nic dziwnego, że nagły hałas w domu nie zrobił na niej wrażenia. Nie wiedziała nawet, że ktoś poza nią jest w domu, będąc wielce przekonana, że razem z mamą wszystkie pozostałe osoby także jakoś magicznie znikają. Nie byłaby zbyt dobra w pilnowaniu domu, bo złodziej mógłby wejść do środka niezauważony, wynieść telewizor i cały sprzęt z pokoju JJ'a, a June dowiedziałaby się o tym to dopiero ze zbieraniem opierdolu od rodziców. Czyli standard.
Dopiero wołanie siostry po imieniu sprawiło, że wydało jej się, że coś usłyszała. Zdjęła jedną słuchawkę, nasłuchując, czy może jednak nie wydawało jej się tylko. Wyszła nawet ze swojego pokoju, rozglądając się po korytarzu za jakimś mordercą albo starym pijanym. W tej chwili usłyszała hałas z pokoju siostry, do którego zajrzała, z zaskoczeniem spotykając się z faktem, że jednak nie była sama w domu. Lepiej późno niż wcale, nie zdążyła wykorzystać samotności...
- Jezu, to Ty tak się drzesz? - Mruknęła, nie zauważając pająka, który był obiektem całego tego postawienia domu na baczność. - Już Ci tak dojrzewanie weszło do głowy, że myślisz, że możesz mnie wołać jak matka? Jak coś chcesz, to sama przyjdź - dodała, nakładając z powrotem słuchawki i już chcąc wyjść z jej sypialni, zapewne w ostatniej chwili powstrzymana przez Jojo.

@Jojo King
Mów mi Ola. Możesz się ze mną skontaktować przez GG 49825838 lub Discorda alek#7308. Piszę w 3 osobie czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię jak sama dorosnę to ok :(.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: nie wiem, gejostwo.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Josephine Joseph King
Awatar użytkownika
16
lat
161
cm
uczennica
Uznana Klasa Średnia
- Ty myślisz, że ile ja mam lat?! - krzyknęła w emocjach na siostrę, mocno zaznaczając oburzenie jej słowami. Jasne, dojrzewanie samo w sobie może już jej nie dotyczy, nie zmienia to jednak faktu, że jej mózg dalej się rozwija i emocjonalnie jest wrakiem. Potrzebowała jednak trochę empatii od niewiele starszej siostry i zrozumienia.
- Po prostu nie bądź taka i mi pomóż - zajęczała, wskazując drżącą ręką w stronę pająka, który spokojnie siedział na podłodze tuż przy sofie, na której stała Jojo.
Zawsze ją zastanawiało, czemu jej relacja ze starszą siostrą była taka zimna, oschła. Raczej ze sobą nie rozmawiały, były sobie obce i denerwowały się nawzajem. A podobno siostry powinny sobie pomagać?
- I nie musisz udawać takiej cool niedostępnej, bo na nikim to nie robi wrażenia - dodała raczej pod nosem, wzruszając ramionami, jakby na chwilę zapomniała, że powinna panikować, bo pająk ją zaraz pożre. Naprawdę zaczynała żałować, że JJ umarł był poza domem. On by jej pomógł bez zawahania i jeszcze by mogli miło porozmawiać. A z June? A z June jak upartą, nieprzyjemną, zimną ścianą.

@June King
Mów mi rolka/szysza. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda rolkie#3002. Piszę w 3 os. czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię spójrz na jej wiek.
Szukam brak danych.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: brak danych.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

June Janet King
Awatar użytkownika
18
lat
173
cm
uczennica i córeczka tatusia
Uznana Klasa Średnia
- Nie wiem, pięć? - Odpowiedziała ze wzruszonymi ramionami, najwyraźniej nieprzejęta zbyt tym, dlaczego Jojo była taka przerażona. Jeśli liczyła na empatię i zrozumienie, to raczej źle trafiła. No chyba, że chciała być przedrzeźniana i denerwowana bez powodu, wtedy wybór był idealny.
- Z czym znowu... - nie dokończyła, bo wzrokiem podążyła za palcem siostry, który wskazywał na pająka na podłodze. Zmarszczyła czoło i wzdrygnęła się nieco. Sama też nie lubiła pająków ani w zasadzie żadnych innych owadów (przemilczmy to, że pająk to nie owad okej), ale teraz miała wystarczającą motywację do tego, by samej nie uciec z krzykiem - udawanie cool niedostępnej przed niewiele młodszą siostrą. Zabrała z biurka Jojo jakąś kartkę czy inny zeszyt, z którym podeszła do pajączka i delikatnie go zgarnęła na przygotowaną powierzchnię.
- Masz coś jeszcze mądrego do powiedzenia czy mam Ci go od razu do łóżka włożyć? - Chociaż komentarz siostry był cichy, to June bez problemu go usłyszała. Na szczęście wbrew swoim słowom podeszła ze swoją "zdobyczą" do okna, które otworzyła, a zwierzątko wypuściła na parapet. Dłuższą chwilę walczyła ze sobą, by jednak nie postraszyć Jojo pająkiem, za co pewnie ukręciłby jej potem łeb JJ albo rodzice...

@Jojo King
Mów mi Ola. Możesz się ze mną skontaktować przez GG 49825838 lub Discorda alek#7308. Piszę w 3 osobie czasu przeszłego. Wątkom +18 mówię jak sama dorosnę to ok :(.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: nie wiem, gejostwo.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Odpowiedz