Cece Abbott
Awatar użytkownika
22
lat
164
cm
prace dorywcze
Prekariat
[5]
outfit

Cece lubiła rzeczy i ludzi dziwnych. Im większe dziwactwo tym bardziej ją w tę stronę ciągnęło. Im bardziej ktoś był oryginalny, tym większa była szansa, że Cece Abbott go polubi, bo nie lubiła nudy. Nie chciał nudzić się z kolejnym idealnym chłopcem czy z dziewczynką z wypolerowanymi butami. Cece chciała się bawić. A z kartą kredytową Lucifera (zaczynała wątpić, czy chłopak w ogóle zechce ją odzyskać) i odpowiednim towarzystwem, miała okazję to zrobić. Takim towarzystwem miał być Billy, któremu (chyba) ostatnio wyznała miłość (przynajmniej tak się czuła, jak jeszcze raz przeczytała wiadomość do niego). Cece Abbott musiała się upewnić, że chłopak przypadkiem się w niej nie zakocha, bo takich atrakcji nie potrzebowała. Jej sposobem na uniknięcie ewentualnego uczucia było zaproszenie chłopaka na randkę (bo była w końcu wolną, wyzwoloną kobietą, żyła w XXI wieku i mogła zapraszać mężczyzn na randki, jeśli tego chciała). Plan, chociaż pozornie wydawał się idiotyczny, był tak naprawdę genialny, bo Abbott z bólem serca musiała przyznać, że wśród tysięcy jej zalet i umiejętności nie znajduje się umiejętność randkowania.
Lokacja, którą wybrała, była spełnieniem jej marzeń. Do zwykłego klubu gejowskiego mógł iść każdy (bo nikt na wejściu nie sprawdzał orientacji, co coraz częściej wykorzystywali ludzie, którzy z osobami LGBTQ+ mieli tyle wspólnego, że z bólem serca akceptowali ich istnienie), ale do klubu, w których były drag queens (czyli królowe dziwactwa, pozytywnego dziwactwa) nie mógł iść każdy. A Cece Abbott, w towarzystwie Williama i z kartą kredytową swojego kuzyna iść tam mogła.
Jeśli miała być szczera to przez ten krótki czas, który spędziła w Eastbourne nie zdążyła poznać poglądów chłopaka na żaden temat. Dlatego zanim wepchnęła go w tłum nieheteronormatywnych ludzi, napędzanych występami drag queens, zdecydowała się zastosować starą i sprawdzoną metodę łamania niepokornych: miała zamiar go upić. W tym celu zamówiła im zestaw bajecznie kolorowych (w kolorach tęczy, oczywiście) shotów i nie czekając na Williama opróżniła pierwszy z kieliszków. - Jak się upijesz zamierzam cię zmusić do tego, żebyś tutaj ze mną wystąpił i pokazał królowym co to znaczy show - propozycja niby była żartem, ale gdy Cece się nad tym zastanowiła... to rzeczywiście chciała to zrobić.

@Billy Pilgrim
Mów mi Stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam znajomych podróżników i kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: przemoc, wulgaryzmy.

Podstawowe

Osobowość

William Pilgrim
Awatar użytkownika
22
lat
179
cm
gbur
Prekariat
taki piękny chłopiec

Billy miał to do siebie, że rzadko mówił ludziom "nie", jeżeli składana przez nich propozycja była choć w minimalnym stopniu interesująca. Wszelkie "hej, chodź na spacer", "idę kupić dywan, chcesz się przyłączyć", czy "wpierdalaj w podskokach" były przez niego przyjmowane, jeżeli nie z ekscytacją, to w nieco obojętnym dojściem do wniosku, że w sumie nie ma nic lepszego do roboty. A im więcej się działo, im więcej bodźców dostawał, tym mniej był wkurzający. Kiedy więc pojawiła się Cece po swoim dziwnym wyznaniu walentynkom z propozycją pojechania na drinki do Londynu, zaznaczając, że ona stawia wszystko - czy raczej jakiś Lucifer - to nie miał powodu, żeby mówić "nie", tylko władował się do samochodu i momentalnie przejął kontrolę nad muzyką. Jej wiadomość zresztą potraktował jako za dużo alkoholu i czytania pojebanych książek, czy innego Netfliksa i następnego dnia już właściwie o niej nie pamiętał, a mając w głowie Raine - nieszczególnie myślał o czymś innym.
- Nie śmiałbym... - zaczął, przerywając na chwilę, żeby natychmiast nadrobić ilość wypitych szotów, kurwa, Abbott się nie pierdoliła w tańcu - rzucać im wyzwania. Nawet ty byś nie była w stanie założyć takich butów - zauważył, bo był prostym chłopakiem, który do drag queenek miał jedynie bardzo. Dużo. Szacunku. Gdzieś pod skórą wibrowało mu niekomfortowe uczucie, że to dziwne, ale w swoim codziennym życiu widział już wszelkie dziwactwa, a Drag Queen były najbardziej zjawiskowe na świecie.
Złapał za drugi kieliszek, wzniósł go w toaście i wlał sobie jego zawartość do gardła. Słodkie paskudztwo, trzeba było to pić szybko albo wcale, miał nadzieję, że kolejną kolejkę sam będzie mógł zamówić (bez opłacania, bo do kurwy, ceny w Londynie były wyjebane w kosmos).
- Ale nie ma bata, żeby ktoś lepiej ode mnie zaprezentował "Born this way" - dodał zaraz szczerząc się do niej, bo doprawdy. On nie potrzebował wyzwań. On chętnie sam je rozpoczynał.
Kolejne dwa szoty wypił jeden po drugim i do lecącego w tle "Just Dance" zatańczył na stołku, na którym siedział i mrugnął do Cece.
Och tak, Billy potrafił być fabulous.

@Cece Abbott
Mów mi Janek. Piszę w 3 os., czas przeszły. Wątkom +18 mówię że miło je widzieć, ale najczęściej mi się nie chce.
Szukam ludzi ze skłotu.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: Dużo przekleństw, autodestrukcyjnych zachowań oraz pomysłów, których nie pochwaliłaby Twoja mama..

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Cece Abbott
Awatar użytkownika
22
lat
164
cm
prace dorywcze
Prekariat
W chwili, gdy ludzie porównywali ją do kogoś innego, Cece mogła mieć dwie reakcje. Mogła to zignorować, co najczęściej czyniła, wmawiając ludziom (zazwyczaj tym, których nie znała), że jest ponad to, a takie szczeniackie zagrywki, jak rywalizowanie z kimś o cokolwiek, ma już dawno za sobą. Jednak gdy w grę wchodzili ludzie jej znani sytuacja nieco się komplikowała, bo oni doskonale wiedzieli, że ona byłaby w stanie założyć się nawet ze śpiewaczką operową, że wyciągnie dłuższy i wyższy dźwięk niż ona. Taka już była jej natura, a robienie na przekór innym, z jednoczesnym sprawianiem przyjemności sobie było jej głównym życiowym celem. Nie było sensu kłamać Williamowi. Głównie dlatego, że spała u niego na kanapie, a on znał Mirkę, więc całe to kłamstwo szybko wyszłoby na jaw. No i chęć zabawienia się. To tutaj też miało wielkie znaczenie. Dlatego zaraz po tym jak wyrównała stan pustych kieliszków i obrzuciła go spojrzeniem, które jasno sugerowała, iż uważa, że William uciekł z jakiegoś zamkniętego ośrodka, nachyliła się w jego stronę. - Przebiegłabym w takich butach maraton londyński, gdybym tylko chciała - wzruszyła ramionami. Na całe szczęście żaden maraton się nie zbliżał, a jeśli Billy się uprze, to Cece w najgorszym wypadku będzie musiała przejść się w takich butach po klubie. Nic strasznego, umiała chodzić i na szpilkach, i na obcasach, jedynie koturny czasami ją pokonywały, bo odpowiednie rozłożenie ciężaru w tych butach było sztuką, która udawała się jej przypadkiem. Postanowiła jednak, że jeśli ona będzie cierpiała, to chłopakowi też się to należy. - Podbijam stawkę i uważam, że nie tylko lepiej je zaprezentuję, ale lepiej je również zatańczę Born this way w butach na obcasie - z tymi słowami podniosła się nawet z krzesełka, by zaraz wygodnie usadzić swój tyłek na barze i oprzeć nogi w miejscu, z którego przed chwilą wstała. - Myślisz, że któraś z nich pożyczy nam swoje buty - wskazała nawet brodą w stronę sceny, na której tańczyły drag queens. Nie liczyła na to, że uda im się dostać któryś z tych fikuśnych strojów (głownie dlatego, że Cece doskonale wiedziała, iż są one szyte na miarę i znalezienie pasującego będzie naprawdę trudne), ale buty nie powinny stanowić takiego problemu. Oczywiście jeśli Billy nie miał nogi jak wieloryb płetwy. Wtedy to mógł być problem.

@Billy Pilgrim
Mów mi Stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam znajomych podróżników i kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: przemoc, wulgaryzmy.

Podstawowe

Osobowość

William Pilgrim
Awatar użytkownika
22
lat
179
cm
gbur
Prekariat
Billy był debilem, ale czasem zdarzało mu się uczyć na swoich błędach. A zakład o chodzenie na obcasach, w dodatku po pijaku, miał już za sobą, dlatego teraz parsknął i pokręcił głową - nie miał zamiaru tego powtarzać, a jego wcześniejszy szacunek do osób chodzących w podobnym obuwiu absolutnie nie brał się znikąd.
- W łeb się pierdolnij, jeśli myślisz, że to założę, mam złamane żebra, to mi wystarczy. - Spojrzeniem, które rzuciła mu Cece niewiele się przejął, głównie dlatego, że o wiele lepszą rozrywką było wpatrywanie się w jej zgrabne, oparte tuż przed jego nosem nagie niemal nogi, które teraz zdawały się wręcz prosić, żeby zacisnąć na nich dłoń i pogłaskać gładką skórę. - Oczywiście, kto by nam odmówił - rzucił z pewnością siebie, poklepując ją po łydce, po czym podniósł się z krzesła i wyciągnął dłoń w jej stronę, jak dżentelmen, mówiąc nawet "madame?".
Trzymając się pod ramię ruszyli w stronę sceny, przechodząc przez tłum. Z niewiadomego Billiemu powodu Cece wybrała czwartek na tę podróż, więc słowo "tłum" było niewielkim wyolbrzymieniem, ale to tylko lepiej. Pilgrim czuł pod skórą, że inaczej by się tak łatwo nie dostali pod scenę, a zaraz potem za kulisy - bo przecież żadne z nich nie miało zamiaru przejąć się napisem "tylko dla personelu"; częściowo przez ichnie poszanowanie wszelkich autorytetów, a częściowo dlatego, że alkohol powoli już zaczynał działać. Billy obiecał sobie, że jak tylko z tym skończą to wyjdzie sobie zajarać.
Za sceną było o wiele ciszej i puściej, ale też ciaśniej, wobec czego kiedy tylko w korytarzu wpadli na jedną z występujących tego dnia osób, zamiast się przeciskać, Billy natychmiast uruchomił tryb "ujmujący" i ją zaczepił.
- Przepraszam panią, chcieliśmy tylko powiedzieć, że fantastyczny występ. Naprawdę. - Przytaknął sam sobie, jednocześnie uśmiechając się do niej, najmilej jak tylko potrafił i kątem oka widział, że Cece robi to samo. - Wykurwisty wręcz. Pani też! - dodał widząc, że zbliża się do nich Drag Queenka, która występowała, kiedy przyszli. - Sama klasa. Pierwsza. Najlepsza. O boże i to boa, przepraszam, czy ja bym mógł pożyczyć to boa? Bo widzą panie, tutaj koleżanka mi insynuuje, że ona lepiej zaśpiewa "Born this way" ode mnie i ja nie pozwolę nikomu takimi idiotyzmami rzucać, nikomu królowa tak dobrze nie wychodzi, jak mi... znaczy z wyjątkiem pań. - Wątek chyba stracił trochę, ale dlatego, że on wzroku od tego bajecznego boa nie mógł oderwać, jebać buty! Jak Abbott chce to niech sama je sobie załatwia.

@Cece Abbott
Mów mi Janek. Piszę w 3 os., czas przeszły. Wątkom +18 mówię że miło je widzieć, ale najczęściej mi się nie chce.
Szukam ludzi ze skłotu.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: Dużo przekleństw, autodestrukcyjnych zachowań oraz pomysłów, których nie pochwaliłaby Twoja mama..

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Cece Abbott
Awatar użytkownika
22
lat
164
cm
prace dorywcze
Prekariat
Cece Abbott była święcie przekonana, że Billy naprawdę się w niej zakochał albo co najmniej zauroczył. Oczywiście mu się nie dziwiła, bo była wyjątkowo pewną siebie młodą kobietą, ale w jej oczach on był ziomkiem (a właściwie ziomkiem-ziomki, bo jego samego znała zbyt krótko, by jakkolwiek go nazywać) i nie chciała, by to się zmieniało. A to całe dotknięcie łydki? Trzymanie się pod ramię? Cece była w bardzo, bardzo głębokiej dupie i jakoś musiała się z niej wydostać. Nie mogła liczyć tutaj tylko na swoje nieumiejętności randkowania i angażowania się w jakiekolwiek relacje. Ona musiała naprawdę się zbłaźnić. Problem polegał na tym, że miała bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę błazenady i nie przychodziło jej do głowy, co głupszego niż zazwyczaj mogłaby zrobić, by osiągnąć swój cel.
Szczerze mówiąc to nawet nie bardzo miała jak się nad tym zastanowić, gdy stała za klubowymi kulisami, czując się jak pięciolatka w sklepie z watą cukrową. Bo jeśli Cece miała jakieś autorytety i byli ludzie, których otwarcie podziwiała, to drag queens mogły do tej grupy należeć. Dlatego tym bardziej nie mogła sobie pozwolić, by ktoś ją oczerniał w tak doborowym towarzystwie. - Ale pierdolisz, Pilgrim - prychnęła nawet, by dać jasno do zrozumienia, że określenie tego, co mówił Billy pierdoleniem to zbyt mało, by oddać bezsensowność jego słów. - Spójrz, talent można spotkać wszędzie, ale mieć coś do powiedzenia i potrafić powiedzieć to tak, żeby ludzie słuchali, to zupełnie inna para kaloszy - dodała, niezwykle filozoficznie, wpatrując się w buty, które miała na nogach królowa, będąca świadkiem ich rozmowy. - A ty nie masz nic do powiedzenia, a tym bardziej nie potrafisz tego powiedzieć tak, by cię słuchali, bo pierdolisz - zaznaczyła raz jeszcze, uznając sytuację za dostatecznie wyjaśnioną. - Przepraszam bardzo, ale czy ja mogłabym od pani pożyczyć buty? I czy mogłaby mi Pani narysować takie cudowne brwi, jakie pani ma? Są naprawdę świetne, i buty i brwi w sensie, a kolega zbyt mocno się boi, by sobie takie zafundować, co sprawia, że nie jest godnym śpiewania Born this way w miejscu takim jak to - chciała te buty. Cholernie chciała ubrać te buty, chociaż jak na jej oko miały jakieś dwadzieścia centymetrów i była pewna, że nie będzie w stanie nawet na nich stać. Chciała też, by Billy ubrał takie buty, bo jego połamane żebra guzik ją obchodziły.

@Billy Pilgrim
Mów mi Stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam znajomych podróżników i kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: przemoc, wulgaryzmy.

Podstawowe

Osobowość

William Pilgrim
Awatar użytkownika
22
lat
179
cm
gbur
Prekariat
- Kolega wie, że chodzenie w takich butach wymaga nadzwyczajnego talentu, którym sam nie został obdarowany. I jest przekonany, ze ty też nie, ale z wielką ucieszą popatrzy, jak się błaźnisz - uśmiechnął się do niej ni to uprzejmie, ni pobłażliwie.
Trzeba było przyznać, że drag queenki albo miały wysoką tolerancję dla obcych albo oczarował je swoim uśmiechem (bo przecież nie Abbott swoją mordą krzywą), bo zgodziły się współpracować i zaproponowały nawet, że na jeden numer mogą przejąć scenę. Nieszczególnie przejęty Cece i jej butami Billy najpierw z namaszczeniem przyjął puchate, kolorowe i błyszczące boa, patrząc na nie jak na najpiękniejszy prezent znaleziony pod choinką i aż z tego zachwytu wymruczał do niego:
- Mam nadzieję, że nie przeszkadza ci, że mam zamiar kochać cię po wieczność.
A zaraz potem poderwał głowę, uszczęśliwiony spojrzał na drag queenki i powiedział, że przed występem to on może jeszcze po piwka dla nich poleci, żeby mogli sobie do butelek śpiewać, wiadomo i zanim ktokolwiek go zatrzymał, pędził już do bary, gdzie przy zamówieniu powiedział, że zapłaci ta miła pani Azjatka, co za chwilę na mordę się wywali, patrz chłopie uważnie i proponuję nagrywać, bo to materiał na YT będzie.
- Albo nie - do Pilgrima dotarło, że sam będzie Abbott towarzyszyć. - Albo tak! - dotarło też do niego, że przecież jest zjawiskowy i może jak świat go cały zobaczy, to będzie to czas na rozpoczęcie jego fantastycznej i zniewalającej kariery.
Może być tak, że gdzieś między zamawianiem piw, a tłumaczeniem barmance, że zaraz będzie istne show, zamówił dwa szoty i je wypił.
Trzeciego wypił za wyobrażenie sobie miny swoich starych, jeżeli kiedykolwiek to zobaczą.
Z dwoma butelkami wrócił za kulisy, bo rozważał co prawda zamówienie jeszcze piwek dla drag queenek, ale czy królowe piją piwa? Chyba nie. A może tak? Chuj wiedział. Nieważne. O wiele ważniejsze było obserwowanie, jak Abbott próbuje ustać na wysokich, za dużych na nią butach.

@Cece Abbott
Mów mi Janek. Piszę w 3 os., czas przeszły. Wątkom +18 mówię że miło je widzieć, ale najczęściej mi się nie chce.
Szukam ludzi ze skłotu.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: Dużo przekleństw, autodestrukcyjnych zachowań oraz pomysłów, których nie pochwaliłaby Twoja mama..

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Za fabuły

Eventy

Dla użytkownika

Odpowiedz