Moderatorzy : Paul Delaney, Mistrz Gry, Sirius Hartwood

Awatar użytkownika
0
lat
0
cm
Elita

Stolik #3

Postacie biorące udział w randce:
@Charles Gold & @Pola Umbridge


CIASTECZKA Z WRÓŻBĄ:
fabularnie zostają Wam wręczone tuż przed napisaniem drugiego posta. Kelner odczytuje wróżbę, ciasteczko możecie zjeść.


Charles:

Nie przesadź z ilością kieliszków, bo już nigdy nikt nie zapomni twojego tańca na stole!


Pola:

Pocałuj najbliżej stojącą osobę, a szczęście zacznie ci sprzyjać!
Mów mi Mistrzu Gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: .
Brak odznak
Charles Gold
Awatar użytkownika
34
lat
187
cm
właściciel The GOLD EMPIRE
Elita
[1]
Randka w ciemno? Dlaczego by nie, gdy tylko zaproponowano Chuckowi taką opcję, od razu się na nią zgodził. Na początku nie wiedział co na siebie włożyć, później jednak został przy swoim najnowszym outficie. Miał na sobie jasne spodnie, białe buty, biały t-shirt i białą marynarkę. Miał na sobie cuchy od projektantów i z nowych kolekcji. Nie lubił nosić tego co inni, dlatego zawsze wydawał więcej na swoje ciuchy, wiedział jednak, że było warto. Spryskał się też swoimi ulubionymi perfumami i wyruszył na miejsce randki. Co sądził o tych całym walentynkach? Cóż... uważał je za coś oklepanego. Każda kobieta liczyła na drogie prezenty od swojego męża, partnera, kochanka, przyjaciela, chcąc w ten jedyny dzień w roku poczuć się naprawdę wyjątkowo. Charles potrafił to świetnie wykorzystać, jednakże dla faceta, który nie kocha szczerze, walentynki były tylko podstawą do tego, by zaciągnąć pannę do łóżka w swoim apartamencie. Na całe to wydarzenie przyszedł tak naprawdę z ciekawości, by zobaczyć jak szybko uda mu się zaciągnąć swoją randkową połowę do łóżka. Wtedy owszem, otrzyma od niego wszystko co najlepsze. Zdziwił się, gdy zasłonięto mu oczy i kazano iść dalej. Pozwolił się prowadzić. Tu się prawie potknął, potem poczuł, że włosami ociera o coś nad głową, widocznie strop musiał być w tym miejscu nisko. Wreszcie dotarli do celu. Otrzymał gdzieś z lewej strony informacje, że dotarli na miejsce i posadzili go na jakimś miękkim krześle. Cóż, można pomyśleć, że zapowiadało się ciekawie. Czekał na to co będzie dalej.

@Pola Umbridge
Mów mi Drake. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda #Drakestar9217. Piszę w Trzecia osoba. Wątkom +18 mówię Tak.
Szukam brak danych.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: wulgaryzmy, nagość, erotyzm,.

Podstawowe

Eventy

Pola Umbridge
Awatar użytkownika
24
lat
161
cm
influencerka
Nowi Zasobni Pracownicy
[2]

Walentynki, święto zakochanych, które jest powodem zacierania rak kwiaciarzy, producentów słodyczy i bielizny. Takie zacieranie rąk było właściwie typowe przy okazji każdych świąt. Dlatego nasza przemiła bohaterka tak bardzo doceniała sytuacje, w których ludzie wysilali się na coś więcej niż wykorzystywanie utartych schematów, przystrajanie pomieszczeń sercami i zapraszanie bliskich osób na randki. Wyjściem poza schematy było właśnie zorganizowanie zbiórki dobroczynnej. Zbiórki, której ktoś taki jak ona nie mógł nie wesprzeć. Oczywiście nikt nie zmuszał jej do udziału w randkach w ciemno, chociaż ona sama twierdziła inaczej i uważała, że musiała to zrobić (oczywiście dla dobra piesków) nie biorąc pod uwagę, że takich wpłat mogła dokonać (a nawet dokonywała) poza oficjalnymi, nagłaśnianymi zbiórkami). Jeśli ktoś potrafił w trakcie święta miłości przejść obojętnie obok tylu stworzeń, które potrzebują miłości, to nie zasługiwał na nazywanie go człowiekiem.
Skłamałaby mówiąc, że perspektywa spotkania kogoś w ciemności nie napawała ją pewnym lękiem. Była w końcu kobietą w patriarchalnym społeczeństwie. Kobietą, na którą w każdym miejscu czekało niebezpieczeństwo. Kobietą, która jednocześnie była ciekawa ludzi i która miała nadzieję, że spotka dzisiaj kogoś, z kim będzie mogła porozmawiać i kto okaże się ciekawy. W końcu nawet jeśli ktoś nie uznawał walentynek za najważniejszy dzień w roku, to musiał przyznać, że takie dni jakoś milej spędzało się w towarzystwie... kogokolwiek. Ale ona oczywiście robiła to dla piesków.
Wyjątkowo dobry humor towarzyszył jej od samego rana i miała nadzieję, że jej tajemnicza para tego nastroju nie zmieni.

@Charles Gold
Mów mi stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: -.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Charles Gold
Awatar użytkownika
34
lat
187
cm
właściciel The GOLD EMPIRE
Elita
Jak to było z tymi walentynkami? Zgodził się na to całe spotkanie nie widząc kogo ma po drugiej stronie. Gdyby chciała i powiedziała jedno słowo, już, pod klubem by stała limuzyna, w barku chłodziło by się najdroższe wino, w tle leciała romantyczna muzyka(nie, żeby był jakiś wylewny), a szofer wiózłby ich do najlepszego apartamentu w Eastbourne, który tej jednej nocy należałby do nich, a ona mogłaby sobie życzyć co tylko dusza by zapragnęła, on spełniłby każdą jej zachciankę. Kelner przeczytał jego wróżbę. "NIE PRZESADŹ Z ILOŚCIĄ KIELISZKÓW, BO JUŻ NIGDY NIKT NIE ZAPOMNI TWOJEGO TAŃCA NA STOLE!" co spowodowało uśmiech na jego twarzy. Jakoś nigdy nie był zbytnio przekonany do wszelkiego rodzaju wróżb, nie wierzył w horoskopy i liczby. Teraz jednak te słowa miały jakiś taki dziwny przekaz. Szybko zjadł swoje ciastko popijając czymś co zapewne na chwilę obecną musiało być wodą. Nie wiedział ile mają czasu. W pierwszej chwili sądził, że będą to tak zwane szybkie randki i kilka zadanych pytań, a potem przesuwamy się dalej, a tutaj takie zdziwienie, że mają zasłonięte oczy.
-Jestem Chuck- przedstawił się miłym, uprzejmym głosem, nadal dziwnie się czując z opaską na oczach, nie mogąc widzieć swojej partnerki.
-Wybacz, ale ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowo dziwna, nigdy nie miałem okazji brać udziału w tego typu imprezach- oznajmił śmiejąc się przy tym - mam nadzieję, że będzie nam dane miło spędzić czas. Jakie masz oczekiwania względem takiego spotkania? Szukasz nowych wrażeń? Może czegoś więcej? - zapytał odrobinę pewniejszym tonem. Jedyny sposób poznania się był taki, że zaczną się po prostu dotykać rękoma niczym niewidomi.

@Pola Umbridge
Mów mi Drake. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda #Drakestar9217. Piszę w Trzecia osoba. Wątkom +18 mówię Tak.
Szukam brak danych.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: wulgaryzmy, nagość, erotyzm,.

Podstawowe

Eventy

Pola Umbridge
Awatar użytkownika
24
lat
161
cm
influencerka
Nowi Zasobni Pracownicy
Brak poczucia kontroli i definitywne wyjście poza własną strefę komfortu. Tak Pola opisałaby to, co właśnie się z nią działo. Wszystkie te schodki, drogi, zakręty, opaska na oczach sprawiły, że jako niezwykle pragmatyczna dziewczyna próbowała zapamiętać ile razy skręcili w którą stronę, po ilu schodach się wspięli i jakie odczucia wychwytywała z zewnątrz. Słyszała zbyt wiele podcastów true crime, by nie wykorzystać tej wiedzy w praktyce. Nawet jeśli miejsce, w którym siedziała, było wyjątkowo wygodne i nic, nawet ta niewinna wróżba, nie wskazywało na to, że ktoś zamierza ją tutaj zamordować. Dlatego Apolonia pozwoliła sobie na chwilę rozluźnienia, zastanawiając się nad słowami, które usłyszała z ust kelnera. To było... nawet zabawne. Nie wierzyła w takie rzeczy, zawsze kierując się rozsądkiem. Przesądy wykorzystywała tylko wtedy, gdy chciała umniejszyć swojej winie. Czy pocałowanie nieznajomego i zrzucenie tego na ciasteczko z wróżbą miało jakikolwiek sens? Pola zamierzała się przekonać później, na razie chciała jedynie wybadać teren.
- Lucy - również się przedstawiła, używając imienia swojej starszej siostry. Powód takiego zachowania był prosty - jeśli któraś z nich trafi na nieodpowiednie towarzystwo to z całą pewnością odnalezienie, z którą z nich to towarzystwo miało do czynienia będzie o wiele trudniejsze. Umiejętność przewidywania i chęć zapewnienia bezpieczeństwa bliskim zawsze znajdowały się u Poli na pierwszym miejscu.- Też jestem w takiej sytuacji pierwszy raz, ale czego nie robi się dla zwierząt? - Pola mogła zrobić wiele. Pola mogła nawet przykuć się do drzewa w środku lasu deszczowego, by pomóc zwierzętom. Nic jednak nie wskazywało na to, że będzie musiała się zajmować takimi rzeczami. - A czego szukam... czas pokaże - nie chciała go urazić, dlatego nie zamierzała kolejny raz zaznaczać, że popchnęła ją tutaj jedynie chęć dołożenia cegiełki w pomocy schronisku. Zwłaszcza, że mężczyzna wydawał się miły, a tembr jego głosu był dla Poli niezwykle przyjemny. - A ty? Masz jakieś konkretne oczekiwania? Szukasz miłości, przygody na jedną noc, kogoś do porozmawiania... - zaczęła wymieniać, przypominając sobie, jakie zachęty można było znaleźć na ulotkach reklamujących podobne spotkania.

@Charles Gold
Mów mi stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: -.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Charles Gold
Awatar użytkownika
34
lat
187
cm
właściciel The GOLD EMPIRE
Elita
[2]
Gdyby tylko wiedziała, że bogaty Charles Gold mogąc naprawdę sporo wpłacić na schronisko w ramach obecnej akcji, dał tylko podstawowe tzw wpisowe. Uważał, że nie ma sensu płacić więcej. Lepiej wyjdzie, gdy po prostu podjedzie z karmą, zakupionymi kocami i przekaże je do rąk własnych. Żeby ktoś widział co robi i mógł nagrać jego czyn, bądź chociaż zrobić zdjęcie. Przedstawiła się jako Lucy, ile w tym było prawdy, nie miał pojęcia. Nie wiedział nawet kto jest po drugiej stronie i tutaj powoli uważał, że jest za stary na takie akcje. On przedstawił się swoim skróconym imieniem. Większość znajomych tak do niego mówiło. Dla rodziny też był po prostu Chuckiem Goldem.
-Piękne imię Lucy- powiedział tym swoim wypracowanym serdecznym tonem. Ona powiedziała wymijająco, więc chyba jemu zostało powiedzieć to samo.
-Może miłości, może kogoś bliższego sercu, czas pokaże...- powiedział siląc się na uśmiech, który i tak nie był widoczny, ale mógł chociaż być słyszalny. Jeżeli jednak ktoś przyszedł tutaj byle tylko odpękać wolny czas, to praktycznie od razu mogliby się rozejść.
-Kelner, moglibyśmy poprosić o dobre wino? - zawołał gdzieś w bok, po czym zbliżył się bardziej do przodu, ,by wychwycić na stole owoce. Coś co w dotyku wyglądało jak banan, winogrono, coś okrągłego? Może to była mandarynka? Jeden pies, wie. Zbliżył się bardziej do dziewczyny, bo czuł się okropnie będąc daleko. W końcu byli na randce. Udało mu się chwycić jej dłoń i teraz przesunął palcami po jej wnętrzu, tworząc koła. Miał nadzieję, że nie cofnie dłoni. Chciał by było przyjemnie, a ona przy okazji mogłaby się wyluzować odrobinę. Z zamkniętymi oczami zmysły są o wiele bardziej wyczulone. Zdawało mu się, że czuje zapach jej perfum.

@Pola Umbridge
Mów mi Drake. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda #Drakestar9217. Piszę w Trzecia osoba. Wątkom +18 mówię Tak.
Szukam brak danych.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: wulgaryzmy, nagość, erotyzm,.

Podstawowe

Eventy

Pola Umbridge
Awatar użytkownika
24
lat
161
cm
influencerka
Nowi Zasobni Pracownicy
Oczywiście pójście do schroniska z całym potrzebnym ekwipunkiem też wchodziło w grę, Pola jednak uważała, że to czyni niepotrzebny rozgłos. Nie chciała pomagać na pokaz, chciała pomagać naprawdę, nawet jeśli już była na świeczniku i już obcy ludzie pytali ją o rady, co powinni robić w danej sytuacji. Pola była sławna w internecie i ta sława jej wystarczała, nie potrzebowała by pisały o niej gazety, czy by cały świat rozpływał się nad tym, że pojawiła się w schronisku.
Dlatego wpłacenie sporej sumy pod pretekstem uczestniczenia w randkach w ciemno było o wiele, wiele lepszą opcją.
Oczywiście wiedziała jak działają randki. I oczywiście spodziewała się, że ciemność może sprzyjać różnym zachowaniom, na które ludzie nie odważyliby się w świetle. Bezpośredniość, polegająca na śmiałym i nieuprzedzonym dotknięciu jej, odrobinę ją zdziwiła, jednak nie uznała tego za jakiekolwiek naruszenie. Jej granice stały o wiele, wiele dalej i takie zachowania mogła akceptować. Co więcej, sama przesunęła się trochę w stronę Chucka, na tyle blisko, by przy każdym mniejszym ruchu ich kolana mogły się zetknąć. - Czy... - zaczęła, zatrzymując się na chwilę by odpowiednio dobrać słowa -... miałbyś ochotę zagrać w grę? Nic poważnego, oczywiście - zastrzegła od razu. Pola naprawdę lubiła mieć kontrolę i czuła, że to moment, w którym może ją przejąć, dzięki czemu poczuje się na tej randce trochę pewniej (nie żeby do tej pory czuła się jakkolwiek niepewna, to nie była jedna z jej cech). - Wymieńmy się pytaniami. Tylko szczere odpowiedzi. Jeśli nam się spodoba to, co usłyszymy od drugiej osoby, to dobrze dla nas. Jeśli nie... wtedy niczego nie ryzykujemy, bo i tak nie wiemy, kim jest ta druga osoba - nie była psychotyczna. Nie zamierzała przetrząsać całego Eastbourne w poszukiwaniu mężczyzny, który nazywa się Chuck, tylko po to, by wyznać jego znajomym coś, co on wyzna dzisiaj jej. [/b]- Możesz zacząć [/b]- zachęciła go. Na krótką chwilę przykryła dłoń mężczyzny swoją dłonią, by następnie delikatnie przesunąć palcami po jej wierzchu.

@Charles Gold
Mów mi stelka. Możesz się ze mną skontaktować przez Discorda noname #7153. Piszę w 3 os. cz. przeszłego. Wątkom +18 mówię tak.
Szukam kogoś do gry.
Uwaga, moje posty mogą zawierać: -.

Podstawowe

Osobowość

Likes & dislikes

Odpowiedz