Przed rejestracją zapoznaj się z Przewodnikiem.
skokowy - parkur duży trawiasty - zakończony
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Kiedy Liliana dopinała sprzęt, stał spokojnie, zniżając chrapy do trawy, aby ją porządnie wyniuchać. Czując jednak, jak zaciąga popręg, od razu podniósł łeb, lekko się cofając. Nie sprzeciwiał się kobiecie zbyt długo, podstawił się pod schodki, pozwalając jej spokojnie wsiąść na jego grzbiet. Od razu zaakceptował jej obecność, próbując wyczuć jak się pod nią ułożyć, aby było mu wygodnie.
Szedł żwawo, nieco jak rozlazły osioł, ale wkładał w stęp naprawdę duży kawałek serducha. Podrzucał co jakiś czas łbem, poparskując z wielkim zaangażowaniem. Kroki były krótkie, ruch nieco sztywny, ale ogon za to szastał jak szalony. Encore rozglądał się po parkurze, zaczynając z każdym kolejnym krokiem, schodzić intuicyjnie szyją coraz to niżej, przeżuwając wędzidło.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Encore miał dużego farta w jeźdźcach, którzy sporą uwagę zwracali na ujeżdżenie; tarant świetnie szedł w skokach i krosie, przez co wiele osób czasami traktowało je po macoszemu. Dopóki się sprawdzał, pielęgnowano jego predyspozycje, ale naciskając mocniej na to, co szło mu już nie z taką łatwością. Miało to swoje plusy i minusy. Jego rozwój był przez to bardziej „symetryczny” i regularny, ale tracił na wewnętrznym zaangażowaniu i radości, jaką powinien czerpać z treningów czy startów w zawodach. W tym jednak momencie jego uszy były postawione na sztorc, raz za razem, kiedy wyczuwał półparadę, wychylały się w stronę jeźdźca. Można było wyczuć, że z biegiem treningu, staje się bardziej reaktywny i wrażliwy na pomoce.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
-Dobrze ci idzie. - Pochwaliła go dość krótko, ale przyjemny ton głosu + pochwała w postaci klepania, powinna być dobrym sygnałem dla ogiera. Dojeżdżając do krótkiej ściany, wysłała mu kilka półparad i w końcu jedną pełną, by domknąć ogiera w pomocach i poprosić o zatrzymanie. Mając nadzieje, że udało im się to też wykonać, odliczyła w myślach 5s, by odesłać ogiera ponownie od stępa. Po wyjechaniu na długą ścianę, kobieta mniej więcej w połowie odesłała ogiera łydką do kłusa. Przechodząc od razu do anglezowania w siodle w celu złapania odpowiedniego rytmu, a także tempa w którym mieli się poruszać. W pierwszej kolejności skupili się na objechaniu parkuru dookoła, bez wykonywana jak na razie dodatkowych zadań.
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Na prośbę o zatrzymanie, zrobił to w ekspresowym tempie, nie drepcząc do przodu, ani nie cofając się. Stanął na cztery, unosząc wyżej łeb, troszeczkę wykraczając nosem — wyszedł z założenia, że jeżeli stanęli w miejscu, to może się nieco rozluźnić. Stęp rozpoczął swobodnie, bardzo aktywnym wykrokiem, może troszkę za szeroko wykrojonym, ale szybko się zreflektował i znowu zaokrąglił, zbierając się nieznacznie i układając w dłonie Liliany. Impuls do kłusa był dla niego niczym zapowiedź dobrej zabawy. Automatycznie podłapał sygnał i uaktywnił zad, wybijając się z tylnych kończyn, pozwalając przodom pozostać lekkimi. Utrzymywał tempo, jakby szedł w roboczym, aczkolwiek jego sylwetka i ułożenie wahało się między zebranym, a bardziej wyciągniętym. Był trochę rozlazły w tym i niezdecydowany. Zgiął się co prawda bardziej w potylicy i intuicyjnie uniósł szyję nieco wyżej, ale jego kroki po kilku taktach w "zebraniu" stały się szersze, niż powinny. Trzeba było jednak przyznać, że szedł bardzo aktywnie i był niesamowicie zaangażowany, co w jego przypadku zdarzało się raczej rzadko. Długi czas przestoju w treningach, samotność po przyjeździe do nowego ośrodka, znacząco odbiła się na tarancie.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Encore zebrał się bez większego problemu. Już wcześniej wisiał gdzieś pomiędzy ustawieniami, nie wiedząc za bardzo czy ma się rozciągnąć, czy może ustawić wyżej. Jednak teraz odbierając bardzo sprecyzowane impulsy, pozwolił swojemu ciału na zmianę ustawienia, zagryzając wędzidło.
Ruch zmienił się definitywnie. Krótsze kroki, zakreślona na łuku szyja z wyżej ustawioną potylicą. Jego nos nie wykraczał zbyt daleko wprzód, akcja nóg była nieco wyższa z widocznie lżejszym przodem.
Na kołach radził sobie dużo lepiej niż wcześniej. Był nieco bardziej gibki, nie wypadał zbytnio ani łopatkami, ani zadem, potrafił wpisać się w zarys okręgu. Był jak rozgrzewana w dłoniach plastelina.
Znajdując się na krótkiej ścianie, Encore wyczuł więcej luzu, przez co wyciągnął do przodu szyję, automatycznie schodząc z zebrania do czegoś pomiędzy kłusem wyciągniętym a roboczym. Definitywnie bardziej teraz człapał, niż kłusował w jakimkolwiek ustawieniu. Dostając pozwolenie na zejście do stępa — zwolnił jeszcze bardziej, poparskując i otrząsając szeroką szyję.
Pozwolił sobie na chwilowe odcięcie się i zapomnienie o kobiecie. Dlatego sygnały, które wysłała po chwili, zaskoczyły go nieznacznie i zdziwiony swoim własnym zdziwieniem, wystrzelił dynamicznie kłusem, który znajdował się na samej granicy galopu. Prychnął nerwowo, dociągając łeb do klatki piersiowej, skręcając nosem nieznacznie w lewą stronę, mocniej zagarniając wodze dla siebie. Anglik zreflektował się jednak dosyć szybko i już po chwili spięcie odeszło w niepamięć. Łeb wrócił na poprawne miejsce, a pysk utrzymywał miękki kontakt z dłonią Liliany. Kłus był aktywny, z krótką, acz wysoką akcją nóg.
Poprowadzony przez Lil, zjechał do środka parkuru, ustawiając się na wprost do drążków. Dostrzegł je już kątem oka, kiedy skręcali. Nie były dla niego niczym nowym, więc nieznacznie zwolnił, utrzymując jednak rytm i dynamikę ruchu, czekając na kolejne sygnały ze strony jeźdźca.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Przejazd na drugą stronę wyszedł dużo lepiej — Auroras podniósł swoje ustawienie za szyję, nieco bardziej się składając. Jak widać, w odpowiednim momencie, bo po pierwszych drągach, został skierowany na kolejne. Wpisał się delikatnie w łuk, podążając na kontakcie z dłonią Lil, poszukując w nim nieco więcej oparcia. Akcja jego nóg była wyraźna i wysoka. Starał się nieść w sposób lekki, skracając swój wykrok, mocniej pracując kuprem.
Na śladzie i po pomocach, odesłany do galopu, najpierw ruszył leniwie, jakby nie mógł się zdecydować czy chce zostać w niższym chodzie, czy może jednak zacząć galopować. Zreflektował się jednak, wsłuchując się mocniej w Lil, aktywnie idąc do przodu, nie zastanawiając się już dłużej nad tym, czego on chce, a bardziej skupiając się na tym, czego od niego oczekuje jeździec.
Czerpał przyjemność z dzisiejszego dnia i swoją uwagę starał się przekierować tylko na tę myśl.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Trzeba było jednak przyznać, że galop był jego najwygodniejszym i najlepszym chodem. Ogier prezentował się świetnie, jego ciało pracowało w balansie, nogi, tułów, szyja, wszystko to w galopie znało swoje miejsce i czas. Tak jak tarant potrafił być rozczłapany w kłusie, tak w galopie przechodził miłą dla oka metamorfozę.
Rozciągnięty i rozgrzany, był bardzo reaktywny na pomoce, bardzo uważnie wsłuchując się w kobietę. Owijał się wokół jej łydek, pracował z ręką, utrzymując z nią kontakt. Starał się idealnie wpisywać w każdą figurę — bywało z tym różnie, ale starał się jak mógł. Przy przejściach działał szybko, ale nie gwałtownie, dając sobie czas, jak i kobiecie, na wyczucie tempa i rytmu.
Nakrapiane ciało przesunęło się płynnie w galopie nad drągami, wysoko unosząc nogi, z ładną akcją w stawach, korzystając z oddanej wodzy. Wyciągnął nos nieco do przodu, łapiąc równowagę i aktywnie pracując grzbietem. Kiedy tylko ostatnie kopyto znalazło się za drągami, parsknął kilkukrotnie, ocierając wargi o klatkę piersiową, nieco mocniej się zaokrąglając. Widząc przeszkodę, nakręcił się nieznacznie, nie pamiętając, kiedy ostatni raz pokonywał coś wyższego. Tej nie mógł zaliczyć do wysokich, ale sam fakt, że będzie musiał zrobić "hop", dodawał mu małych skrzydełek.
Ogier szedł ustawiony prosto między wodzami. Jednak im bliżej byli przeszkody, tym jego zad zaczął nieznacznie schodzić w lewą stronę. Auroras odciążył przody, jakby szykował się na zaatakowanie czegoś naprawdę wysokiego.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Encore gładko wszedł w łuk, rozluźniając nieco grzbiet, wsłuchując się ponownie w kobietę w siodle. Mając nieco lepsze pojęcie na temat śliskości podłoża, przed samą przeszkodą zwolnił nieznacznie, wybijając się bardziej do góry, przez co jego lądowanie może było mniej wygodne, ale na pewno bardziej stanowcze i pewniejsze. Przeszkoda chociaż niska, ale w oczach ogiera stała się jakoś dziwnie niebezpieczna. Tarant nie miał problemu z rozczytaniem komend Liliany — ogier wylądował na drugą stronę, jako prowadzącą nogę wysuwając, tą, o którą poprosiła go szatynka.
Przy kolejnym najeździe schował się na chwilę za wędzidłem, skracając dziwnie sylwetkę, żeby dosłownie centymetry od przeszkody, rozciągnąć się bardziej i przeskoczyć kolejną sekwencję. Potrzebował chwili, żeby pozbierać się w sobie i zacząć pracować tak, jak robił to wcześniej, przed przeprowadzką do Orchardu. Czuł jednak, że na tę chwilę jeszcze za dużo rzeczy szumiało mu w głowie.
Kolejne powtórzenia były już lepiej przez niego wywarzone — szedł aktywnie do przodu, angażował widocznie zad, wykazywał się bardzo ładną pracą nadgarstków nad przeszkodami, ale przede wszystkim nie odczuwał obawy, że za przeszkodą może stać się coś złego, przez co działał pewniej i bardziej stanowczo.
Zwolnienie do kłusa i kolejno stępa było dla niego małym zbawieniem. Pienił się już w pysk, ocierając go w miarę możliwości o klatkę piersiową.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Na tym etapie treningu, Auroras działał już mechanicznie. Nastawiony tylko i wyłącznie na pracę, spełniał wszystkie polecenia, jakie tylko udało mu się wyłapać. Liliana poprosiła go o wjazd na koło? Robił to. Kłus, a później galop? Nie ma problemu. Każdy kolejny punkt wyglądał tak samo. Encore był uwrażliwiony na impulsy, bardzo responsywny.
Ogier nie należał do tych koni, które same określały miejsce wybicia przed przeszkodą i twardo się tego trzymały. Polegał na jeźdźcu, nawet jeżeli w pełni mu nie ufał. Mając już kilka lat doświadczenia, zgadzał się z tym, że jeździec faktycznie w niektórych kwestiach wiedział lepiej. Więc za każdym razem, kiedy Lil podpowiadała mu, że „może tutaj”, to te „może tutaj” było punktem, z którego się wybijał.
Tak, jak przewidziała kobieta — przeszkoda nie sprawiła tarantowi problemów. Mając już dzisiaj za sobą kilka skoków, nad przeszkodą przeszedł dosyć nisko, nie wymagając od samego siebie nie wiadomo jak okazałego skoku. Ogier był prosty, ale nie głupi. Wiedział co robić, żeby zachować resztki siły i werwy. Dodatkowo energooszczędne skakanie było jego ulubioną formą pokonywania parkuru.
Lądując łagodnie na prawą nogę, słuchając się wskazówek, jakie wysyłała mu zawodniczka, Auroras szedł aktywnie, utrzymując stałe tempo i rytm. W ten sposób płynnie przechodził z jednej przeszkody na drugą, bez utraty na równowadze. Obudził się nieco bardziej przed okserem, przed którym nieznacznie przyśpieszył. Pewien rodzaj zróżnicowania przeszkód, zawsze działał pobudzająco. Parsknął kilkukrotnie, dojeżdżając pod okser, biorąc go łagodnie, ładnie składając się nad przeszkodą, doceniając równowagę, jaką zachowywała nad jego grzbietem Liliana.
@Liliana Cavil
Szukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Ogier skakał przeszkody powyżej 100 cm, więc 70 cm nie zrobiło na nim większego wrażenia. Nie była to ani za niska, ani za wysoka przeszkoda na jego możliwości. Czuł się z nią pewnie i równie pewnie. Z dużym zaangażowanie, zaczął się pod nią zbliżać, wpisując się w łuk, po którym przeprowadziła go Lil. Będąc w pełni rozgrzanym, było mu o wiele łatwiej zginać się w żebrach i okręcać wokół jej wewnętrznej łydki, zyskując w ten sposób na elastyczności. Po półparadzie mocniej wytężył swoją uwagę, czekając na kolejne pomoce — więc kiedy poczuł dodatkową łydkę i pracę z krzyża, wystrzelił nad przeszkodę. Ponownie dosyć nisko, aczkolwiek poprawnie, pilnując nieco zadnich nóg, żeby nie uderzyć nimi o belkę.
Korzystając z długiej wodzy, od razu wypuścił się bardziej w dół i do przodu, poparskując głośno przy każdym kroku, zauważalnie mieląc wędzidło w swoim pysku. Jego nos wyciągnięty był subtelnie w przód, a szyja pracowała wraz z lekko falującym grzbietem. Pomimo niskiego ustawienia, Auroras nadal szedł w równowadze, nie lecąc przed siebie, jakby zaraz miał się potknąć o swoje własne kopyta. Dzięki pobudzaniu jego zainteresowania i podtrzymywania zaangażowania przez częstą zmianę ćwiczeń i przeszkód Encore nie nudził się i cały czas był nastawiony na pracę. Tym samym kobieta nie musiała nie wiadomo jak bardzo motywować go do pokonywania parkuru — kiedy został poproszony do ruchu w wyższym chodzie, podniósł swoje ustawienie, podstawiając swój nakrapiany zad bardziej pod kłodę. Dzięki sprężynowemu działaniu zadnich kończyn gładko wszedł w kłus, aby po chwili zagalopować z prawej nogi. Grzbiet Aurorasa widocznie się zaokrąglił, tak samo, jak i jego szyja, którą utrzymywał na łabędzim łuku. Chętnie podtrzymywał elastyczny kontakt z dłonią jeźdźca, unosząc nieco bardziej swoje przody, nadając przedniej części swojego korpusu lekkości, która pomagała mu również w lepszym wejściu na przeszkodę i balansowaniu już będąc nad nią. Galop ogier był nie był zbyt zamaszysty, przez zaokrągloną i skróconą sylwetkę. Nie rozpędzał się ani nie wyszarpywał na okser, który mieli skoczyć. Generalnie koń nie należał do tych, które za wszelką cenę rzucały się na przeszkody, atakując je agresywnie. Miał zupełnie inne podejście do pokonywania parkuru. Jedni uważali to za coś dobrego, drudzy kręcili głowami, mówiąc, że brakuje mu iskry i nic z niego nie będzie; bo jest zbyt opieszały i obija się podczas pokonywania czworoboku czy nawet terenu w crossie, kiedy jeździec, chociaż na chwilę przestawał go aktywizować i pchać do przodu. Może jednak problem nie leżał w samym Encore, a jeźdźcach, którzy zakładali, że istnieje tylko jedna metoda pracy z końmi i każde zwierze powinno być traktowane w ten sam sposób.
Tym razem tarant troszeczkę się sprzeciwił kobiecie, podjeżdżając do przeszkody nieco bliżej, niż ta od niego oczekiwała. Ogier wziął okser nieco głębiej, chcąc wybić się wyżej, niźli przy wcześniejszych przeszkodach. Nad przeszkodą wyciągnął bardziej nos do przodu, prowadząc go na masywnej szyi, która ciągnęła za sobą całą linię jego grzbietu. Lądując dosyć miękko na lewą nogę, ogier bardzo szybko podniósł się znowu do góry, wyrównując i prostując między wodzami. Na łuku ustawił się zgodnie z linią ruchu, nie odginając się jedynie w szyi czy potylicy, a faktycznie pracując na całej długości swojego ciała. Przed kolejną przeszkodą przyśpieszył nieznacznie, mocniej pakując energię w swój zad. Wsłuchując się w pomoce przesyłane przez kobietę, wybił się w proponowanym przez nią miejscu, celując jeszcze wyżej niźli wcześniej, jakby chciał się głupi popisać. I tyle z tego popisywania się było, że faktycznie wywalił wysoko do góry, zostawiając pod sobą spory zapas i chociaż lądując bez problemu na prawą nogę, zabuczał, zszedł bardzo nisko z szyją do przodu, bo impet, z jakim wylądował na trawiastym podłożu, docisnął go mocniej w dół. Nakrapiany dziesięciolatek potrzebował momentu, aby ponownie odnaleźć się w ruchu i wyrównać nieregularny rytm; dlatego na łuku zesztywniał nieznacznie, spinając swój grzbiet. Przez to wszystko jego zad szedł za nim odstawiony lekko w lewą stronę, przez co przeskoczył stacjonatę krzywo, ratując się mocniejszym szarpnięciem tuż przed nią.
@Liliana CavilSzukam brak danych.
Podstawowe
Osobowość
Likes & dislikes
Za fabuły
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
4
|
|
|
1
|
|
|
1
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3
|
klasa startów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nagrody za zawody
-Świetnie się spisałeś, dziękuje. - odparła spokojnie do ogiera, głaszcząc go po łbie. Po chwili wyprowadziła go z parkuru w kierunku stajni, gdzie odpowiednio za opiekowała się ogierem, rozsiodłając go i czyszcząc, by po wszystkim odstawić go do boksu z mnóstwem smakołyków. Pożegnała się z nim i po chwili wyszła z stajni.
/zt
@Auroras Encore
Podstawowe
Eventy
suma punktów doświadczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klasa startów
|
|
56
|
|
|
40
|
|
|
7
|
|
|
12
|
|
|
12
|
nagrody za zawody
Decyzja Liliany o poprowadzeniu ogiera na koło, okazała się zbawieniem dla marnego ustawienia, w jakim się znajdował po ostatnim lądowaniu. Na okręgu udało mu się trochę poskładać i rozluźnić, nabierając ponownie utraconą giętkość. Prowadzony na zrównoważonych pomocach, nie miał problemu z wyprostowaniem się między wodzami przed pokonaniem oksera. Przeskoczył go gładko, dbając o wystarczające podciągnięcie nadgarstków w przodach, jak i na zadzie, aby po pierwsze, nie skakać jak rozlazły flak, ale też nie przeginać z akcją kończyn w locie. Ogier wylądował łagodnie na prawą kończynę, wyciągając swoją szyję do przodu, bardzo szybko łapiąc pełną równowagę. Intuicyjnie skrócił swój wykrok przed wybiciem się nad stacjonatę, biorąc ją dosyć wysoko, aczkolwiek nie tak jak przy wcześniejszych, faktycznie wystrzeliwując niczym ruski statek kosmiczny, w powietrze.
Widząc, że nie dzieli ich duża odległość między miejscem lądowania a kolejną przeszkodą, przyśpieszył delikatnie, wyciągając się nieco mocniej do przodu, zniżając ustawienie swojego nosa, delikatnie wykraczając nim wprzód. Okser został pokonany płasko, acz poprawnie, z dosyć dalekim lądowaniem, co było typowe dla Encore. Za przeszkodą ustawił się na lewo, kończąc skok właśnie na lewej kończynie. Pokonując przestrzeń do kolejnej przeszkody, zziajał się trochę, a piana z jego pyska zdobiła już całą klatkę piersiową. Zwierze było spocone i zziajane. Odbijał się na nim teraz niedostateczna ilość ruchu z przeszłości. Przed samą ósemką, uaktywnił mocniej swój zad, podtykając go pod swoją kłodę. Jego przednie nogi uzyskały na większej lekkości, zakreślając zamaszyste wymachy. Posłuchał rady zawodniczki i wybił się dokładnie w miejscu, które ona przewidziała i które ona uważała za słuszne. Korzystając z oddanej nad przeszkody wodzy, rozciągnął się w miłym dla oka baskilu, w zrównoważony sposób składając się nad belkami oksera. Wylądował dynamicznie, przez pierwsze 2-3 foule za przeszkodą pozostając w niskim ustawieniu, nie pozwalając się podnieść do wyższego. Potrzebował momentu, żeby rozluźnić szyję, która przez cały czas pracowała niesamowicie aktywnie, a więc w tym momencie, była jednak trochę wyczerpana.
Auroras do kłusa przeszedł bardzo chętnie, zadzierając łeb do góry i wciągając kilka głębszych oddechów w swoje płuca. Drobił żwawo, ale można było na pierwszy rzut oka ocenić, że będzie spał jak zabity. Kłus Aurora był spokojny i bardzo miarowy; chociaż w głowie już miał najprzyjemniejszą rzecz na świecie — siano i spokojne stanie na środku boksu oraz słodkie nic nierobienie. W samej stajni nie sprawiał żadnych problemów, był na to zbyt zmęczony. Dodatkowo obecność kobiety działała na niego kojąco i nie czuł się osamotniony, co doskwierało mu najbardziej.
@Liliana CavilSzukam brak danych.