Wygląd
wizerunek: Frank Carter
wzrost: 179 cm
waga: 75 kg
kolor włosów: rudy
długość włosów: zawsze trzyma włosy ścięte dosyć krótko — z reguły wygolone boki i około 6-10 cm na czubku
kolor oczu: niebieski
budowa: wysportowany — jest smukły, szczupły, z zarysowanymi mięśniami. Raczej o suchej sylwetce niż napompowany
karnacja: blady
as fuck
głos: klik
ręka dominująca: prawa
styl ubierania:
tekst
blizny: na pewno znalazłoby się kilka na rękach i dłoniach — zaciął się tyle razy podczas krojenia lub oparzył się podczas gotowania, że już nawet nie przywiązuje do tego większej wagi
piercing: brak
tatuaże: wytatuowany cały korpus (plecy, klatka piersiowa, szyja, dwa rękawy), czubek głowy i jej boki, na twarzy posiada jedynie dwie łezki pod prawym okiem i odwrócony krzyż pod lewym, dłonie (z obu stron), całe nogi... możemy uznać, że jest wytatuowany w jakichś 80%
znaki szczególnie: złoty ząb — prawa czwórka
Zdrowie
dolegliwości fizyczne: brak
choroby przewlekłe: brak
choroby psychiczne: zaburzenia afektywne dwubiegunowe typu I z szybką zmianą faz, ADHD
przebyte choroby: covid-19 (zapalenie płuc, utrata węchu i smaku na czas choroby)
alergie: brak
przyjmowane leki: leki nasenne, antypsychotyczne, antydepresanty — trzeba jednak zaznaczyć, że robi to nieregularnie, kiedy mu się przypomni i kiedy mu się zachce je brać
uzależnienia: papierosy, kawa, alkohol, leki nasenne
grupa krwi: Brh+
nawyki snu:
Keanan cierpi na chroniczną bezsenność. Dodatkowo przez swoją dwubiegunówkę, a dokładniej, kiedy znajduje się w stanie maniakalnym, potrafi odbębnić nawet ponad 48h bez snu. Przez zaburzoną chemię mózgu, osiągnięcie zdrowego i spokojnego snu, jest dla niego praktycznie niemożliwe (może gdyby stosował się do zaleceń psychiatry, byłoby inaczej...). Bez tabletek nasennych nie ma szans, żeby zasnął na dłużej niż 2-3 godziny. Przez lata funkcjonowania w taki sposób, trochę się do tego przyzwyczaił i nauczył, że listek leków ma zawsze przy sobie.
nawyki żywieniowe:
Pracując w kuchni je praktycznie tylko i wyłącznie w niej. Nie potrafi utrzymać regularnego spożywania posiłków, harmonogramu i zbilansowanej diety. Podczas wolnych dni często nie je nic, zalewając się kawą, energetykami, albo łapiąc w locie jakąś kanapkę. Podczas stanów depresyjnych nie ma siły przełykać własnej śliny, a co dopiero jedzenie.
nawyki treningowe:
Nie istnieją. Podczas manii, jak sobie przypomni i znajdzie na to czas, to pójdzie pobiegać, popodnosi ciężarki w domu, porozciąga się i wkręci sobie, że jednak lubi jogę.
pije alkohol?: tak
bierze narkotyki?: okazjonalnie
pali?: tak