Znaleziono 78 wyników

( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 28 sty 2024, 19:08)
Była wdzięczna za otrzymaną pomoc, oraz za kolejną partię słów wypowiedzianych przez dziewczynę. Skoro miała więcej niż jeden dzień, a nawet wieczór znaczyło jedno. Zależało jej na skończeniu tego działa. To było najważniejsze, a reszta? Reszty nie było. Owszem Judy będzie musiała w jakiś sposób podzielić pracę, a jednym z większych problemów był fakt posiadania tatuaży. -Nie wiem, Ty mi powiedz. Jeśli o mnie chodzi, to już dawno zapomniałam, jak naprawdę wyglądam .- odpowiedziała bez większej r...
( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 27 sty 2024, 08:53)
Lubiła bliskość, jakąkolwiek i z kimkolwiek. Kochała, to uczucie gdy przyjemne ciepło przeszywało jej skórę, a ludzka obecność jest tuż na wysunięcie dłoni. Właśnie dlatego, gdy tylko poczuła ugięcie łózka, pozwoliła sobie ułożyć głowę na jej ramieniu, bo czemu nie? Nic złego przecież nie robiła. Po prostu była. -Wystarczy spojrzeć na Ciebie- odpowiedziała bez wahania na jej wcześniej zadane pytanie, uśmiechając się przy tym delikatnie wręcz niezauważalnie. -Każdy, z nas gra w teatrze życia. Nos...
( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 26 sty 2024, 10:23)
Jakoś niespecjalnie wierzyła jej w kwestii ciasta, jednak z tej dwójki, to właśnie Naomi znała się na tym lepiej. Będąc tak urzeczoną, jej słowami pozwoliła sobie na skosztowanie kawałka, wiedząc że nie zostanie fanką takich wypieków. Na szczęście nie o jej kubki smakowe tutaj chodziło, a o jej towarzyszkę! Odruchowo upiła kolejny łyk ciepłej, mocnej kawy pozwalając się poprowadzić, w stronę sypialni gdzie miała dziać się magia. W chwili, gdy tamta rozpływała się w swoim słowotwórstwie, Judy roz...
( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 25 sty 2024, 10:23)
To dlatego czułam, że coś za mną chodzi. Przemknęło jej przez myśl, gdy tylko najodważniejszy, ze wszystkich ujawnił swoją obecność. Kot, jaki jest, każdy widzi. Dobra ten tutaj był nieco zbyt mało owłosiony, a jego spojrzenie przewiercało Judy. Zaryzykowałaby stwierdzenie, że przygląda się jej z dozą ciekawości przeplatanej, z wyższością, pogardą? Zapewne tak. -Słodziak, z Ciebie - stwierdziła, zapominając już, o wyciągnięciu swoich wypieków. Były przecież rzeczy ważne i ważniejsze, a kot najwy...
( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 24 sty 2024, 13:38)
Obraz jaki ukazał się przed oczyma Judy zaraz, po otwarciu dziwi, był naprawdę przyjemnie zniewalający. Oto przed nią stała zwyczajna dziewczyna, o przyjemnym uśmiechu, lekko podekscytowanym tonem głosu. Zapewne wielu osób mogło odebrać ten ton głosu w zupełnie innym kontekście, lecz nie malarka. Zbyt dobrze znała taki ton, spojrzenie mniej lub bardziej rozbiegane, a przede wszystkim ten specyficzny wyraz twarzy, w jakim zamknięto wszystkie pragnienia, chęci, strach. Wszystko, to było jedynie ch...
( w: 7 Drake Ave Hazel Judy Pearson 23 sty 2024, 11:01)
Znalezienie odpowiedniego mieszkania, nie było zbyt trudnym wyzwaniem. Przynajmniej dla kogoś takiego jak Judy. Owszem dzielnica, w jakim się znajdowało było dość, odległe od tego, jakie sama zamieszkiwała, jednak hej to zawsze jakieś wyzwanie! Zresztą nieważne. Nizina społeczna wdusiła przycisk dzwonka, tak jakby od tego zależało jej życie, a przecież przyszła tutaj w konkretnym celu. Miała przecież namalować swoją nową znajomą na wybranej przez gospodynie ścianie. Właśnie w tym celu spakowała,...
( w: Szukam fabuły Hazel Judy Pearson 23 maja 2023, 15:16)
Imię postaci:Hazel
Uwagi:Po dość sporej nieobecności przyjmę wszystko, co pomoże mi lekko odrdzewiać. Dlatego serdecznie zapraszam, do intensywnego knucia rzeczy dobrych, lub też nie!
Kontakt:pw
Aktualne?:Owszem, jak najbardziej.
( w: 16 elms rd Hazel Judy Pearson 20 maja 2023, 16:45)
-Kto powiedział, że zajmuje się jedynie tym?- Odpowiedziała, pytaniem na zadane pytanie uśmiechając się przy tym, z dziwną lekkością malująca się na twarzy. Starsza, z sióstr mała naprawdę wiele za uszami, a tym bardziej gdy przebywała w swoim małym sanktuarium. Obwarowanym przez tutejszy folklor, niepisane zwyczaje, zasady czy przysługi. Wszystko, to sprawiało, że to miejsce miało własny charakter. Było na swój sposób czymś mitycznym, a zarazem przerażający. Prawie tak samo jak prace Judy oscy...
( w: The Waterfront Hazel Judy Pearson 17 gru 2022, 16:30)
-Zawsze możesz odczuć je inaczej- Chyba za szybko odpowiedziała na jej wcześniejsze słowa. Judy nie była osobą przejmującą się takimi rzeczami. Wprost przeciwnie. Uwielbiała tego typu gry słowne dzięki, którym można było poznać swojego rozmówcę. -Dnie również potrafią, o ile odpowiednio się je poprowadzi - dorzuciła na dokładkę, ukrywając figlarny uśmieszek za kubkiem herbaty, a ta w tej chwili zdawała się być naprawdę intrygująca. Na tyle, aby pozwoliła sobie na opuszczenie spojrzenia tak, aby...
( w: 16 elms rd Hazel Judy Pearson 13 gru 2022, 17:08)
-Serio? - Spytała, będąc lekko zbitą, z tropu. Mieszkała tutaj na tyle długo, aby nie odczuwać strachu, a wprost przeciwnie. Nie musiała zamykać drzwi. Nie musiała odczuwać strachu, ponieważ usłużni sąsiedzi zawsze byli obecni, a każda anomalia była raportowana. Tak jak Harper. Wiedziała, o jej przyjściu już w chwili gdy pojawiła się na osiedlu. Wszędobylski monitoring zadziałała, a będąc poinformowanym, kogo mają wypatrywać, dały znać, ze taka osoba właśnie przemyka w cieni niczym jakiś chory ...
( w: The Waterfront Hazel Judy Pearson 12 gru 2022, 15:06)
Cała ta rozmowa zmierzała w naprawdę złe miejsce. Tak przynajmniej przemknęło jej przez myśl gdy odbita piłeczka znów pojawiła się po jej stronie boiska. Czyżby prawda była tak oczywista, a ona tego nie dostrzegała? Owszem pragnęła zakopać, to wspomnienie bardzo głęboko i już nigdy, do niego nie wracać, a tu proszę takie stwierdzenie. Judy nie mogła zareagować inaczej, jak tylko jeszcze uważniej przyjrzeć się swej rozmówczyni. Kolejny błąd. Przez chwile, w jakiej miała sondować jej emocje, zrobi...
( w: 16 elms rd Hazel Judy Pearson 07 gru 2022, 09:53)
Nigdy nie przypuszczała, że będzie w stanie tak wiele zrobić dla podtrzymania więzi rodzinnych. Przecież nie słynęła, z rzetelności ani niczego takiego. Właśnie dlatego, a może przede wszystkim dla tego nie rozumiała własnego zachowania. Chęci utrzymania relacji, jaka była naprawdę trudna, a do tego kwestii, dlaczego zaprosiła ją właśnie, do siebie. Miejsca tak silnie bronionego przed całym światem. Miejsca, w jakim większość przestrzeni stanowiły jej pracę, a cała aranżacja wnętrza została pody...
( w: The Waterfront Hazel Judy Pearson 22 lis 2022, 15:27)
Odebrała wiadomość jak zawsze, z opóźnieniem. Nigdy nie była dobra jeśli chodzi, o komunikację międzyludzką dlatego też nie odczuwała niezręczności, odczytując późnym wieczorem wiadomość. Ta natomiast wywołała na jej twarzy przyjemny uśmiech oraz zmusiła, do przewertowania własnych zasobów. Wreszcie w czasie już późnych godzin wieczornych odnalazła pasującą ramę i odpisała, nie przejmując się konwenansami. Tak, oto już kolejnego dnia zjawiła się u dziewczyny, będąc uzbrojoną w antyramę, odpowied...
( w: Lokalizacje Hazel Judy Pearson 19 lis 2022, 20:24)
-A co jeśli jest wiele takich rzeczy? - Spytała, przewrotnie posyłając w jej stronę coś, co można nazwać uśmiechem. Lekko zamaskowanym daremną próbą odklejenia mokrych ciuchów od ciała. Wszystkie próby przecież spełzły na niczym, co zapewne zepsułoby chwilę, w jakiej się znalazła, gdyby nie pytanie, jakie padło, z ust kobiety. -Zamarznę? - Spytała nieobecnym głosem, by w kolejnej chwili pozwolić sobie na radosny krótki śmiech -Przy Tobie raczej mi, to nie grozi. Zresztą czy jeszcze chwilę temu ...
( w: 16 elms rd Hazel Judy Pearson 19 lis 2022, 17:30)
Kojarzycie chwilę, w jakiej świat zwalnia? Nie? Trudno. Judy jednak doskonale wiedziała jakie, to uczucie gdy cały świat zwalnia, a jej synapsy zostają zaatakowane bodźcami, o jakich trudno opowiedzieć. Przecież jak można opisać ból, a zarazem przyjemność płynącą, z chwili obecnej. Jak można zrozumieć dotyk, mieszaninę ciepłą, zimna, strumienia wody, czy choćby ciała obcego? Judy miała do dyspozycji jedynie mózg, a nie terabajty danych dzięki, którym mogła rozłożyć daną sytuację w na czynniki p...
( w: Old Town Hazel Judy Pearson 19 lis 2022, 17:06)
Znów miała rację. Jednak co miała jej odpowiedzieć na takie słowa? Szczerze mówiąc nie wiedziała, jak ma się odnieść, do tego wszystkiego. Ona jednak nie mogła myśleć, o rodzinie jako takiej. Nie potrafiła odnaleźć się w tych wszystkich niuansach, jakie otaczały jej świat, a tym bardziej w chwili gdy ponownie zaczynała wpatrywać się w mrok, jaki spowijał jej duszę. Przecież, to wszystko zmieniło. Wcześniejsze wydarzenia. One właśnie sprawiły, że coś się przebudziło w jej głowie. Najprawdopodobni...
( w: Old Town Hazel Judy Pearson 28 wrz 2022, 15:19)
Gdy zarejestrowała ruch, zerknęła przelotnie w stronę siostry. Widziała, jak wyciąga kopertę. Dobrze wiedziała, co jest w środku. Znała treść zapisanych słów i nadal uważała je za coś naprawdę szczerego. Nieświadomie podniosła kopertę do oczu. Trzymając ją w dwóch palcach przekręciła, uniosła ku świetle, a następnie uśmiechnęła się nieznacznie. Nic się nie zmieniło. Papier nie nosił wielu śladów użycia, a przynajmniej tak, to wyglądało na pierwszy rzut oka. Wniosek? Nie był, on ważny dla młodsze...
( w: 16 elms rd Hazel Judy Pearson 10 wrz 2022, 16:08)
-Ile trzeba będzie- Pragnęła, aby jej słowa zabrzmiały hardo, lecz w ogólnym bilansie były one przerywane jak u nakręcanej lalki. Wszystko, to co się działo sprawiało, iż nie potrafiła, do końca myśleć trzeźwo. Ból, przyjemność, dotyk, strumień. Wszystko, to uderzało falą w jej ciało, zmysły, emocje... Nie wiedziała kiedy przywarła bardziej plecami, do ściany kabiny nie czując nawet chłodu. Jej zmysły były skupione jedynie na chwili. Miarowych oraz rwanych ruchach, jakie idealnie wpasowywała we...
( w: Old Town Hazel Judy Pearson 10 wrz 2022, 15:53)
Pozwoliła jej mówić. Wyrzucić, z siebie wszystkie słowa, żale, urazy. Wiedziała, że cały ten czas miała rację. Milczała. Dopiero gdy fala runęła, wstała niedbale, z miejsca i przeciągnęła się niczym kotka po długiej drzemce, kierując swoje kroki w stronę siostry. Owszem mogła odejść. Byłoby naprawdę łatwo. Jednak nie potrafiła. Nie teraz gdy przyklęknęła naprzeciw niej, tak by tamta była zmuszona na nią spojrzeć. -Kocham Cię Harper- wypowiedziała na głos słowa, z jakimi żyła tyle lat. Naprawdę j...
( w: Lokalizacje Hazel Judy Pearson 07 wrz 2022, 17:03)
Z chęcią przyjęła pomocną dłoń. Uchwyciła ją pewnie i pozwoliła się podnieść, obdarzając ją przy tym wesołym uśmiechem. -Z Toba zawsze - rzuciła, w odpowiedzi przeczesując wolną dłonią włosy tak, aby woda nie wpadała jej do oczu. Reszty jednak nie dało się uratować. Ubranie ciążyło jej strasznie oraz co gorsze przyklejało, się do ciała co skutkowało możliwe, że przyjemnymi widokami dla jej towarzyszki, jaka nadal trzymała ją za dłoń. Ta dziwna bliskość nie przeszkadzała rysowniczce, a wręcz prze...